ATP Shenzhen: Andy Murray z największym zwycięstwem od 15 miesięcy. Brytyjczyk pokonał Davida Goffina

Getty Images / Steven Ryan / Na zdjęciu: Andy Murray
Getty Images / Steven Ryan / Na zdjęciu: Andy Murray

Andy Murray w dwóch setach pokonał najwyżej rozstawionego Davida Goffina w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Shenzhen. W ćwierćfinale Brytyjczyk zmierzy się z Fernando Verdasco, który wygrał z Taro Danielem.

To był hit II rundy turnieju ATP w Shenzhen. Naprzeciw siebie stanęli największa gwiazda tegorocznej edycji Shenzhen Open Andy Murray oraz David Goffin, zeszłoroczny triumfator tej imprezy. Po 95 minutach pojedynku obfitującego w wymiany z głębi kortu i przełamania (pięć na korzyść Murraya, trzy dla Goffina) Brytyjczyk zwyciężył 6:3, 6:4, podwyższając na 6-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Belgiem.

- Wiedziałem, że David ma kłopoty z serwisem, bo w ostatnim czasie zmaga się z problemami z ramieniem. Dzięki temu mogłem umieszczać wiele returnów w korcie i wywierać na nim nacisk podczas jego gemów serwisowych. Również całkiem dobrze podawałem - powiedział Murray, który - prócz pięciu breaków - zapisał na swoim koncie także 15 asów.

Czwartkowa wygrana jest dla Brytyjczyka największą od czasu powrotu po ponad 11-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i operacją biodra. Pokonując aktualnie 11. w rankingu ATP Goffina, odniósł pierwsze zwycięstwo nad rywalem z czołowej "15" klasyfikacji singlistów od 7 czerwca ubiegłego roku, gdy w ćwierćfinale Rolanda Garrosa ograł Keia Nishikoriego, wówczas dziewiątego tenisistę globu.

- Wiedziałem, że jeśli chcę wygrać, muszę bardzo dobrze uderzać piłkę. Uwielbiam tutejsze warunki. Korty są szybsze niż te, na których zazwyczaj gramy, ale jest też bardzo wilgotno. Lubię grać na szybszych nawierzchniach, ale wolnymi piłkami. Czuję, że jestem tu w stanie właściwie kontrolować piłkę - dodał Murray, który w 2014 roku w Shenzhen cieszył się z tytułu.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Show Milika! Zdobył dwa gole i miał udział przy trzecim [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W drugim w obecnym sezonie ćwierćfinale (do 1/4 finału dotarł również w Waszyngtonie) 31-latek z Dunblane zmierzy się z Fernando Verdasco. Z Hiszpanem ma bilans 13-2, ale ich ostatnie spotkanie, 29 sierpnia w II rundzie US Open, przegrał. Verdasco w czwartek pokonał 3:6, 6:2, 7:5 Taro Daniela.

Alex de Minaur odrobił stratę seta oraz przełamania i wygrał 1:6, 7:6(1), 6:0 z Mackenzie'em McDonaldem. Rozstawiony z numerem siódmym Australijczyk o półfinał powalczy z Damirem Dzumhurem. Bośniak, turniejowa "czwórka", w II rundzie ograł kwalifikanta Ramkumara Ramanathana.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 733,6 tys. dolarów
czwartek, 27 września
 
II runda gry pojedynczej:

Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 4) - Ramkumar Ramanathan (Indie, Q) 6:4, 6:2
Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) - Taro Daniel (Japonia) 3:6, 6:2, 7:5
Alex de Minaur (Australia, 7) - Mackenzie McDonald (USA) 1:6, 7:6(1), 6:0
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) - David Goffin (Belgia, 1) 6:3, 6:4

Komentarze (0)