Challenger Taszkent: Kamil Majchrzak odprawił 75. rakietę świata. Polak zagra o finał

Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak nie dał żadnych szans notowanemu obecnie na 75. miejscu w rankingu Bośniakowi Mirzy Basiciowi. Polski tenisista powalczy w piątek o finał turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Taszkencie.

Zaledwie 54 minuty trwał czwartkowy pojedynek Kamila Majchrzaka (ATP 178) z najwyżej rozstawionym Mirzą Basiciem (ATP 75). W zeszłym roku obaj panowie spotkali się w ramach meczu Pucharu Davisa i Polak skreczował w drugim secie z powodu kontuzji stawu skokowego. Tym razem nasz reprezentant zwyciężył zasłużenie, choć trzeba przyznać, że Bośniak nie był w najlepszej dyspozycji.

W partii otwarcia Majchrzak błyskawicznie wyszedł na 5:0 i załatwił sprawę w siódmym gemie. Z kolei drugą odsłonę rozpoczął od przełamania, ale Basić zdołał wyjść na 3:2. Wówczas 27-latek z Sarajewa poprosił o przerwę medyczną. Po zmianie stron utrzymał jeszcze serwis, ale przy stanie po 4 gładko stracił podanie. 22-letni piotrkowianin nie czekał i zakończył pojedynek przy pierwszej piłce meczowej wynikiem 6:1, 6:4.

Majchrzak broni w Taszkencie 75 punktów za zeszłoroczny finał. Wówczas jednak w stolicy Uzbekistanu było w puli nagród 150 tys. dolarów, a teraz jest dwa razy mniej. Z tego względu nasz tenisista musi wygrać tytuł, aby wyjść na plus. Wtedy bowiem otrzyma 80 punktów do światowej klasyfikacji. Na drodze Polaka do finału stanie w piątek Niemiec Tobias Kamke (ATP 250). Porażka będzie oznaczała wypadnięcie z Top 200.

W drugim półfinale zawodów Tashkent Challenger 2018 zmierzą się Białorusin Jegor Gerasimow (ATP 242) i Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime (ATP 128). Ten drugi spóźnił się z zapisami i przez to musiał grać eliminacje. W czwartek zdolny 18-latek z Montrealu wyeliminował faworyta gospodarzy, Denisa Istomina (ATP 87).

Tashkent Challenger, Taszkent (Uzbekistan)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
czwartek, 11 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 6) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, 1) 6:1, 6:4

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga o Vitalu Heynenie: Ten gościu jest z kompletnie innej bajki [3/5]

Komentarze (2)
avatar
explosive
11.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, brawo, brawo - jak wygrasz jeszcze z Felixem - jesteś GOSC! 
MJay
11.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To żeś mnie Majchrzak zaimponował teraz:D