Puchar Federacji: Maria Szarapowa znów zagra w Polsce? Polki poznały potencjalne rywalki

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Maria Szarapowa, Elina Switolina czy Karolina Woźniacka mogą w dniach 6-9 lutego 2019 zagrać na korcie twardym położonym w Hali Widowiskowo-Sportowej w Zielonej Górze. W czwartek Polki poznały potencjalne rywalki w turnieju Pucharu Federacji.

Tydzień temu władze Międzynarodowej Federacji Tenisowej zdecydowały się na ciekawe rozwiązanie. Ogłosiły, że gospodarzami turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji 2019 będą Polska i Wielka Brytania. Biało-Czerwone i sześć innych drużyn zagrają w Zielonej Górze, natomiast Brytyjki i siedem kolejnych zespołów w Bath.

W czwartek stało się jasne, gdzie wystąpią dane ekipy. Do Wielkiej Brytanii polecą drużyny Serbii, Chorwacji, Węgier, Turcji, Grecji, Gruzji i Słowenii. W Bath panie będą rywalizować najpierw w dwóch grupach po cztery drużyny. Tylko dwa najlepsze zespoły zmierzą się w spotkaniu, którego stawką będzie miejsce w barażach o Grupę Światową II.
Z kolei w Zielonej Górze zaprezentują się Polska, Rosja, Ukraina, Estonia, Bułgaria, Dania i Szwecja. W pierwszej fazie drużyny będą rywalizować w grupie czterozespołowej i trzyzespołowej, a zwycięzcy powalczą o awans do kwietniowych baraży o Grupę Światową II. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie skład poszczególnych grup i z kim dokładnie zmierzą się Biało-Czerwone, ponieważ losowanie odbędzie się 14 stycznia 2019 roku.

Dopiero w przyszłym roku wyjaśni się również sprawa, które tenisistki zagrają w Zielonej Górze. Teoretycznie do Polski mogą zawitać takie zawodniczki jak Maria Szarapowa (grała w Krakowie w 2015 roku), Elina Switolina czy Karolina Woźniacka. Ich występ byłby związany z kwalifikacją olimpijską, ponieważ jednym z warunków jej otrzymania jest bycie dostępnym do dyspozycji kapitana drużyny narodowej. Do tego zbliża się reforma rozgrywek Pucharu Federacji, co może stanowić dodatkową motywację dla poszczególnych zespołów, aby szybko wrócić do elity i czerpać z tego korzyści finansowe.

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja

Komentarze (2)
avatar
stanzuk
11.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Isia nie ma zamiaru grać w Zielonej Górze ? Już nie chce walczyć o medal olimpijski na swoim ulubionym superszybkim ( samogrającym ) korcie w Tokio ? 
don paddington
11.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Od czasów afery dopingowej meldonium, pozostał tylko ten palec wskazujący, skierowany przez Szarapova w kierunku Niebios.