Challenger Ningbo: niespodziewana porażka Huberta Hurkacza. Polak wraca do Europy

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz na II rundzie zakończył występ w turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w chińskim Ningbo. W środę Polak doznał zaskakującej porażki z Norwegiem Viktorem Durasoviciem.

Klasyfikowany obecnie na 487. pozycji w rankingu ATP Viktor Durasović dostał się do głównej drabinki poprzez eliminacje. W I rundzie postarał się o niespodziankę i wyeliminował mistrza juniorskiego US Open 2017, Chińczyka Yibing Wu. Teraz 21-latek poszedł za ciosem i zakończył występ najwyżej rozstawionego Huberta Hurkacza (ATP 88).

W premierowej odsłonie przełamań nie było, choć obaj panowie mieli swoje szanse. Norweg nie wykorzystał trzech okazji w gemie otwarcia, natomiast Polak piłki setowej przy stanie 5:4 i serwisie rywala. W tie breaku Durasović ruszył do ataku po drugiej zmianie stron i zwyciężył w tej rozgrywce 7-4.

21-latek z Wrocławia lepiej zaczął drugiego seta. Prowadził już 3:1, ale pozwolił przeciwnikowi wyjść na 4:3. Norweg poszedł za ciosem i w 10. gemie przełamał podanie naszego reprezentanta do zera, wieńcząc tym samym cały pojedynek wynikiem 7:6(4), 6:4. O miejsce w półfinale powalczy w piątek z Serbem Miomirem Kecmanoviciem (ATP 161).

Hurkacz nie wyszedł do zaplanowanego na środę spotkania I rundy debla. Teraz wróci do Europy i zagra kolejno we francuskim Breście, niemieckim Eckental i słowackiej Bratysławie. Do naszych południowych sąsiadów poleci tylko w wypadku, gdy nie dostanie się do mediolańskich Finałów Next Gen ATP.

Yinzhou International Men's Tennis Challenger, Ningbo (Chiny)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 150 tys. dolarów
środa, 17 października

II runda gry pojedynczej:

Viktor Durasović (Norwegia, Q) - Hubert Hurkacz (Polska, 1) 7:6(4), 6:4

I runda gry podwójnej:

Miomir Kecmanović (Serbia) / Zhe Li (Chiny) - Hubert Hurkacz (Polska) / Thomas Fabbiano (Włochy) walkower

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #24: dyrektor KSW rozwiewa wątpliwości w sprawie Szostaka

Komentarze (12)
avatar
eurolotos
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda raczej smutna, przeważnie zwycięzca tylko eliminacji lub jednego pierwszego meczu dalej niestety klops, 
don paddington
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jerzyk dałby radę -;)Miłego słonecznego -;) 
avatar
Przemysław Przybyłek
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Miałem nadzieję co do Hurkacza. Już koniec. Niestety wielkiej kariery nie zrobi. Od manta z Ciliciem jak by stracił pewność tego co robił. Pewnego progu już nie przeskoczy. 
avatar
Jano2
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W tym wieku powinno się już wygrywać turnieje rangi ATP a nie snuć się po jakich czelendżach. Widać, że z niego nic nie będzie. 
avatar
maras 13
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
widziałem jak to wielkie dziecko powłóczy nogami na korcie i niespodziewane to są w jego przypadku wygrane a nie porażki.