Obecny sezon nie należy do udanych dla Grigora Dimitrowa. Bułgar osiągnął tylko finał halowych zawodów w Rotterdamie. Choć obecnie zajmuje 10. miejsce w rankingu ATP, to w poniedziałek czeka go spadek. Tenisista z Chaskowa ma bowiem do obrony aż 1590 punktów za zeszłoroczny występ w Paryżu i triumf w Finałach ATP World Tour.
Dimitrow na pewno nie zakwalifikuje się do londyńskiego Masters, zatem występ we francuskiej stolicy będzie jego ostatnim w 2018 roku. Na pierwszym treningu Bułgar pojawił się w towarzystwie Andre Agassiego i natychmiast ruszyła lawina spekulacji. Trener Daniel Vallverdu potwierdził, że utytułowany Amerykanin będzie w Paryżu pomagać jego podopiecznemu.
- Andre to ktoś, kto może pomóc w budowaniu takiej kariery, jakiej oczekujemy. Uważam, że jest w stanie wprowadzić wiele rzeczy, nie tylko na korcie, ale i poza nim - powiedział szkoleniowiec. Szczegółów na temat współpracy nie ujawniono, ale wszystko wskazuje na to, że Agassi będzie okazyjnie pomagać Dimitrowowi.
Bułgar został w turnieju Rolex Paris Masters 2018 rozstawiony z dziewiątym numerem. Jego rywalem w II rundzie będzie Hiszpan Roberto Bautista. Porażka w tym meczu będzie oznaczała wypadnięcie z Top 20 rankingu ATP.
ZOBACZ WIDEO Serie A: W meczu Genoi bramek nie brakowało, ale to nie był dzień Piątka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
A skończyło się osiem miesięcy temu. Wtedy Nole zakończył Czytaj całość