ATP Brisbane: Jo-Wilfried Tsonga rywalem Rafaela Nadala. Nick Kyrgios lepszy w powtórce zeszłorocznego finału

Getty Images / Albert Perez / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
Getty Images / Albert Perez / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga w dwóch setach pokonał Thanasiego Kokkinakisa i w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Brisbane zagra z Rafaelem Nadalem. Nick Kyrgios, jak w zeszłorocznym finale, wygrał z Ryanem Harrisonem.

Ubiegły sezon Jo-Wilfried Tsonga stracił z powodu kontuzji i operacji kolana. Francuz nie grał od lutego do połowy września, a po powrocie wygrał tylko jeden z sześciu rozegranych meczów. To wszystko kosztowało go spadek na 239. pozycję w rankingu ATP.

Sezon 2019 Tsonga rozpoczął w Brisbane. Już w inauguracyjnym meczu czekało go wyzwanie. W I rundzie trafił na Thanasiego Kokkinakisa. 22-letni Australijczyk wprawdzie aktualnie jest dopiero 146. graczem globu, ale dysponuje ogromnym potencjałem i ma już w dorobku m.in. zwycięstwo nad Rogerem Federerem. We wtorek lepszy w stosunku 7:6(6), 6:4 okazał się Francuz, który w pierwszej partii obronił piłkę setową, a w drugiej już w gemie otwarcie przełamał podanie przeciwnika.

W II rundzie Tsongę czeka jeszcze bardziej wymagające zadanie. Zmierzy się z najwyżej rozstawionym Rafaelem Nadalem. Dotychczas wygrał cztery z 12 konfrontacji z Hiszpanem, w tym ostatnią rozegraną w październiku 2015 roku w Szanghaju. - On znajduje się podobnej sytuacji, jak ja. Też wraca po kontuzji. Jest również oczywiście bardzo dobrym tenisistą - powiedział Francuz.

Przed 12 miesiącami Nick Kyrgios i Ryan Harrison zmierzyli się ze sobą w finale Brisbane International. W tegorocznej edycji los skojarzył ich już w I rundzie i znów zwyciężył Australijczyk. Reprezentant gospodarzy wygrał 7:6(5), 5:7, 7:6(5), a mecz stał pod znakiem serwisu. Kyrgios posłał aż 44 asy i przy własnym podaniu zdobył 73 proc. rozegranych punktów, natomiast Amerykanin odpowiednio: 27 i 74 proc.

- Nie czułem presji ani niczego podobnego. Wiedziałem, że nie będę grał na wspaniałym poziomie i po prostu jestem zadowolony, że przeszedłem przez ten mecz - powiedział tenisista z Canberry, który o ćwierćfinał powalczy z Jeremym Chardym.

W pojedynku dwóch australijskich 19-latków Alex de Minaur pokonał 6:2, 6:2 Alexeia Popyrina i w II rundzie stanie naprzeciw Jordana Thompsona, który w innym starciu pomiędzy reprezentantami gospodarzy oddał tylko trzy gemy Alexowi Boltowi.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 527,8 tys. dolarów
wtorek, 1 stycznia
 
I runda gry pojedynczej:

Alex de Minaur (Australia, 7) - Alexei Popyrin (Australia, WC) 6:2, 6:2
Nick Kyrgios (Australia, 8) - Ryan Harrison (USA) 7:6(5), 5:7, 7:6(5)
Jordan Thompson (Australia) - Alex Bolt (Australia, WC) 6:3, 6:0
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, PR) - Thanasi Kokkinakis (Australia, Q) 7:6(6), 6:4

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); Kei Nishikori (Japonia, 2); Kyle Edmund (Wielka Brytania, 3); Danił Miedwiediew (Rosja, 4)

ZOBACZ WIDEO Ronaldo ratuje Juventus i wyprzedza Piątka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)