WTA Doha: Simona Halep w ćwierćfinale. Elina Switolina lepsza od Jeleny Ostapenko

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep pokonała Łesię Curenko w II rundzie turnieju WTA Premier w Dosze. Do ćwierćfinału awansowała Elina Switolina, która wyeliminowała Jelenę Ostapenko.

W miniony weekend Simona Halep (WTA 3) poprowadziła Rumunię do półfinału Pucharu Federacji, pierwszego w historii tego kraju. W Ostrawie tenisistka z Konstancy zdobyła dwa punkty, pokonała Katerinę Siniakovą i Karolinę Pliskovą. W tym tygodniu rywalizuje w Dosze, gdzie triumfowała w 2014 roku. Turniej rozpoczęła od II rundy, bo miała wolny los. W środę wygrała 6:2, 6:3 z Łesią Curenko (WTA 24). W drugim secie Halep wróciła z 1:3 i podwyższyła na 6-0 bilans spotkań z Ukrainką. Rumunka obroniła pięć z siedmiu break pointów, a sama wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie.

W ćwierćfinale Halep zmierzy się z Julią Görges (WTA 16), która zwyciężyła 6:1, 6:7(5), 6:4 Alison Riske (WTA 52). Niemka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:1, 5:3 i miała pięć piłek meczowych. Później w tie breaku nie wykorzystała prowadzenia 3-0. W trzeciej partii Görges musiała odrabiać straty. Od 2:4 zdobyła cztery gemy z rzędu. W trwającym dwie godziny i 32 minuty spotkaniu popełniła 11 podwójnych błędów, ale też zaserwowała 12 asów. Odparła siedem z dziewięciu break pointów.

Elina Switolina (WTA 7) pokonała Jelenę Ostapenko (WTA 22) 6:4, 6:4. W ciągu 80 minut Ukrainka zaserwowała siedem asów i zdobyła 30 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. Dwa wcześniejsze wygrała Łotyszka. Ostapenko to finalistka turnieju w Dubaju z 2016 roku.

ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau o hejcie w internecie. "To co się dzieje w social mediach jest czasami nie do przyjęcia"[color=#444950]

[/color]
Zobacz także: Problemy zdrowotne Karoliny Woźniackiej. Dunka poleci na konsultacje do Nowego Jorku

Kolejną rywalką Switoliny będzie Karolina Muchova (WTA 132), która wygrała 6:2, 6:4 z Su-Wei Hsieh (WTA 31). W trwającym 69 minut spotkaniu Czeszka odparła cztery z pięciu break pointów i awansowała do pierwszego ćwierćfinału w głównym cyklu. W ubiegłym roku z bardzo dobrej strony pokazała się w US Open. Jako kwalifikantka doszła do III rundy eliminując po drodze Garbine Muguruzę.

Zobacz także: Laura Robson po raz kolejny wróciła do tenisa. "Czuję się lepiej, niż się spodziewałam"

Elise Mertens (WTA 21) miała zmierzyć się z Karoliną Pliskovą, ale mistrzyni imprezy z 2017 roku wycofała się. Do drabinki weszła siostra bliźniaczka Czeszki, Kristyna Pliskova (WTA 90). Belgijka pokonała ją 6:2, 7:6(3). W drugim secie Mertens prowadziła 5:3, ale zmarnowała dwie piłki meczowe. Spotkanie zakończyła w tie breaku. Kolejną rywalką Mertens będzie Kiki Bertens (WTA 8), która zwyciężyła 2:6, 6:1, 6:1 Carla Suarez (WTA 26). W dwóch poprzednich spotkaniach tych tenisistek lepsza była Hiszpanka. Holenderka jest niepokonana od sześciu meczów. Na początku lutego zdobyła tytuł w Petersburgu.

Qatar Total Open, Doha (Katar)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 916 131 dolarów
środa, 13 lutego

II runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Łesia Curenko (Ukraina) 6:2, 6:3
Elina Switolina (Ukraina, 4/WC) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:4, 6:4
Kiki Bertens (Holandia, 5) - Carla Suarez (Hiszpania) 2:6, 6:1, 6:1
Julia Görges (Niemcy, 9) - Alison Riske (USA, LL) 6:1, 6:7(5), 6:4
Elise Mertens (Belgia) - Kristyna Pliskova (Czechy, LL) 6:2, 7:6(3)
Karolina Muchova (Czechy, Q) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:2, 6:4

Źródło artykułu: