W I rundzie Alicja Rosolska i Mihaela Buzarnescu pokonały w super tie breaku Chorwatkę Dariję Jurak i Hiszpankę Marię Jose Martinez Sanchez. W czwartek Polka i Rumunka pożegnały się z turniejem w Dosze. Przegrały 1:6, 2:6 z Tunezyjką Ons Jabeur i Amerykanką Alison Riske.
W ciągu 53 minut Rosolska i Buzarnescu nie wykorzystały żadnego z czterech break pointów. Jabeur i Riske zamieniły na przełamanie pięć z siedmiu okazji. Tunezyjka i Amerykanka zdobyły 50 z 85 rozegranych punktów (59 proc.).
Zobacz także: Najpierw Budapeszt, potem Indian Wells. Sztab Igi Świątek ujawnił kolejne plany
Jabeur i Riske w I rundzie w niezwykłych okolicznościach wyeliminowały najwyżej rozstawione Amerykankę Nicole Melichar i Czeszkę Kvetę Peschke. Tunezyjka i Amerykanka obroniły cztery piłki meczowe przy 5-9 w super tie breaku i zwyciężyły 2:6, 6:3, 11-9. Do głównej drabinki weszły miejsce sióstr Pliskovych, które wycofały się z powodu choroby Karoliny. W półfinale Jabeur i Riske zmierzą się z Niemką Anną-Leną Grönefeld i Holenderką Demi Schuurs.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!
Zobacz także: Maria Szarapowa znów przegrała z kontuzją. Nie zagra w Indian Wells
Dla Rosolskiej był to siódmy deblowy występ w Dosze i wygrała dwa mecze (pierwszy w 2012 roku w parze ze Słowenką Andreją Klepac). Buzarnescu od stycznia jeszcze nie odniosła zwycięstwa w singlu (bilans 0-6). W Katarze przegrała w trzech setach z Jeleną Ostapenko. Rumunka zanotowała drugi deblowy start w Dosze. W ubiegłym sezonie razem z Alize Cornet awansowały do II rundy po pokonaniu Rosolskiej i Abigail Spears.
Qatar Total Open, Doha (Katar)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 916 131 dolarów
czwartek, 14 lutego
ćwierćfinał gry podwójnej:
Ons Jabeur (Tunezja) / Alison Riske (USA) - Mihaela Buzarnescu (Rumunia) / Alicja Rosolska (Polska) 6:1, 6:2