ATP Miami: Novak Djoković przywitał się z Hard Rock Stadium. Dyscyplina dała wygraną Nickowi Kyrgiosowi

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

Najwyżej rozstawiony Novak Djoković w dwóch setach pokonał Bernarda Tomicia w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Do 1/16 finału awansowali też m.in. Nick Kyrgios, Fabio Fognini i Roberto Bautista.

Z sześcioma tytułami Novak Djoković wspólnie z Andre Agassim jest współrekordzistą w liczbie triumfów w turnieju ATP w Miami. Wszystkie dotychczasowe mistrzostwa w Miami Open Serb zdobył na obiektach Crandon Park. Od tego roku impreza jest jednak rozgrywana na Hard Rock Stadium, a z nowym kompleksem Serb przywitał się w piątkową noc. W pojedynku II rundy pokonał 7:6(2), 6:2 Bernarda Tomicia, podwyższając tym samym na 6-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Australijczykiem.

- Tomic w ogóle nie daje ci rytmu. Każda zagrana przez niego piłka jest inna i ma bardzo niekonwencjonalne uderzenia. Trudno grać z kimś, kto jest tak nieprzewidywalny, ale ogólnie z mojej strony był to solidny mecz. Zwłaszcza w drugim secie prezentowałem się lepiej - mówił Djoković, który kolejny mecz na Hard Rock Stadium rozegra w niedzielę z Federico Delbonisem. - Myślę, że organizatorzy wykonali dobrą robotę Kort jest niezły - dodał lider rankingu ATP.

Nick Kyrgios wygrał 7:5, 6:3 z Aleksandrem Bublikiem, a mecz obfitował w wiele widowiskowych akcji. Po zakończeniu Australijczyk ocenił, że wygraną dało mu to, że był regularniejszy od Kazacha. - Oglądanie jego występów i gra przeciwko niemu daje dużo frajdy. Zdawałem sobie sprawę, że on jest tenisistą, który narzuca własne warunki i pod tym względem przypomina trochę mnie. Ale - choć dziwnie zabrzmi to w moich ustach - zabrakło mu dyscypliny podczas najważniejszych akcji. Nie wykorzystał kilku break pointów, bo grał szalone uderzenia. Wiedziałem, że z naszej dwójki muszę być tym bardziej zdyscyplinowanym i solidnym - powiedział Kyrgios, który w III rundzie zmierzy się z Dusanem Lajoviciem.

Zobacz także - ATP Miami: kanadyjski talent na drodze Huberta Hurkacza. Stawką meczu miejsce w Top 50
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki po meczu z Austrią. "Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Zaczyna się nowa reprezentacja"

Fabio Fognini zakończył serię pięciu porażek z rzędu. Włoch pokonał w trzech setach Guido Andreozziego i wygrał pierwszy pojedynek od czasu Australian Open. W 1/16 finału rozstawiony z numerem 15. Fognini zmierzy się z Roberto Bautistą, turniejową "22". Hiszpan w piątek wyeliminował Janko Tipsarevicia.

Robin Haase w II rundzie miał zmierzyć się z Gaelem Monfilsem, lecz Francuz wycofał się z turnieju z powodu bólu ścięgna Achillesa i jego miejsce w drabince zajął Lloyd Harris. Holender miał sporo problemów w starciu z Afrykanerem, ale ostatecznie zwyciężył 3:6, 6:3, 6:4 i w kolejnej fazie zagra z Nikołozem Basilaszwilim. W III rundzie zameldował się również Albert Ramos. Hiszpan wygrał z rozstawionym z numerem 25. Lucasem Pouille'em i o awans do 1/8 finału powalczy z Johnem Isnerem, zeszłorocznym mistrzem Miami Open.

Miami Open, Miami (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,359 mln dolarów
piątek, 22 marca

II runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Bernard Tomic (Australia) 7:6(2), 6:2
Fabio Fognini (Włochy, 15) - Guido Andreozzi (Argentyna) 5:7, 6:4, 6:4
Roberto Bautista (Hiszpania, 22) - Janko Tipsarević (Serbia) 7:6(3), 6:4
Nick Kyrgios (Australia, 27) - Aleksander Bublik (Kazachstan, Q) 7:5, 6:3
Albert Ramos (Hiszpania) - Lucas Pouille (Francja, 25) 4:6, 6:4, 6:3
Robin Haase (Holandia) - Lloyd Harris (RPA, LL) 3:6, 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (0)