Z powodów zdrowotnych Michał Przysiężny nie gra regularnie w tenisa, ale nie rezygnuje z zawodowej kariery. W tym roku wystąpił tylko w challengerach w Koblencji i Budapeszcie oraz futuresie w Nussloch. Jedyny mecz w 2019 roku wygrał w tej pierwszej imprezie i dzięki temu zdobył trzy punkty do klasyfikacji ATP.
W Monterrey Przysiężny wystąpi dzięki "zamrożonemu" rankingowi. Jego przeciwnikiem w I rundzie będzie Kolumbijczyk Daniel Elahi Galan. Na zwycięzcę czeka już oznaczony szóstym numerem Hiszpan Marcel Granollers, który walczy o powrót do Top 100. W kolejnej fazie przeciwnikiem może być m.in. Amerykanin Marcos Giron, który dobrze zaprezentował się podczas BNP Paribas Open 2019 w Indian Wells, gdzie osiągnął III rundę.
Najwyżej rozstawieni w Monterrey są Amerykanie Tennys Sandgren i Bradley Klahn, Hiszpan Feliciano Lopez i Norweg Casper Ruud. Cała czwórka zajmuje obecnie miejsce w Top 100 rankingu ATP. Oprócz Przysiężnego na start nie zdecydował się żaden reprezentant Polski.
Zobacz także:
Wspaniały Roger Federer odzyskał tytuł na Florydzie
Magdalena Fręch po raz trzeci lepsza od Conny Perrin
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: król futsalu ma się dobrze. Falcao nadal strzela piękne bramki