Ceglana mączką była dotychczas piętą achillesową Naomi Osaki, ale występ w Stuttgarcie na pewno dodał jej wiary. Japońska tenisistka dotarła do półfinału, lecz nie przystąpiła do pojedynku z Anett Kontaveit z powodu kontuzji mięśni brzucha. - W pewnym sensie cieszę się, że doznałam tego urazu na początku sezonu na kortach ziemnych, a nie podczas turnieju w Rzymie, który jest bardzo blisko Rolanda Garrosa - komentowała numer jeden rankingu WTA.
Mucha calidad en una sola imagen@RafaelNadal | @Naomi_Osaka_ | @rnadalacademy pic.twitter.com/cpMV3rsEOu
— ATP Tour en Español (@ATPTour_ES) May 1, 2019
Dzięki punktom zdobytym w turnieju WTA Premier w Stuttgarcie, Osaka obroniła fotel liderki przed Petrą Kvitovą. Czeszka wygrała niemiecką imprezę i po raz pierwszy wspięłaby się na szczyt, gdyby Japonka nie zdołała odnieść żadnego zwycięstwa. Ta jednak osiągnęła półfinał i przez najbliższe dwa tygodnie pozostanie na pierwszej pozycji.
Welcome to the #rafanadalacademy @Naomi_Osaka_
— Rafa Nadal Academy by Movistar (@rnadalacademy) April 30, 2019
The number ranked @WTA player is training with us this week‼️
It is an honor for us to have you here! pic.twitter.com/YzMGjziM0W
Osaka stara się poprawić grę na mączce. Ma świadomość, że Roland Garros będzie dla niej najtrudniejszym turniejem wielkoszlemowym do wygrania. Japonka poleciała do Manacor, gdzie przez tydzień będzie trenować na obiektach akademii Rafaela Nadala. W swoim rodzinnym mieście powitał ją sam 17-krotny mistrz wielkoszlemowy. Potem reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni zagra w zawodach w Madrycie i Rzymie. Roland Garros 2019 rozpocznie się 26 maja.
Zobacz także:
Rabat: Elise Mertens górą w starciu Belgijek
Praga: Potapowa odprawiła Sevastovą
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Raków już w Lotto Ekstraklasie. Będzie nowa jakość w lidze czy "druga Sandecja"?