WTA Rzym: Wiktoria Azarenka wygrała deszczowy thriller. Elina Switolina nie obroni tytułu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
zdjęcie autora artykułu

Wiktoria Azarenka obroniła piłkę meczową i wyeliminowała Elinę Switolinę w II rundzie turnieju WTA Premier 5 w Rzymie. Ukrainka triumfowała w dwóch poprzednich edycjach imprezy.

Zwycięska seria Eliny Switoliny (WTA 6) w Rzymie dobiegła końca. Ukrainka triumfowała w imprezie w 2017 i 2018 roku. W ostatnich tygodniach zmagała się z kontuzją kolana, a w stolicy Włoch już na otwarcie miała niezwykle wymagającą rywalkę. Stoczyła dramatyczną batalię z Wiktorią Azarenką (WTA 51). W trakcie drugiego seta miała miejsce dłuższa przerwa z powodu deszczu. Ostatecznie zwyciężyła Białorusinka 4:6, 6:1, 7:5. W trzecim secie była liderka rankingu wróciła z 2:5 i obroniła piłkę meczową w ósmym gemie.

W trwającym dwie godziny i 16 minut meczu miało miejsce 17 przełamań, z czego 10 dla Azarenki. Switolina zdobyła tylko cztery z 35 punktów przy swoim drugim podaniu. Ukrainka posłała 23 kończące uderzenia i popełniła 28 niewymuszonych błędów, w tym osiem podwójnych. Białorusince naliczono 33 piłki wygrane bezpośrednio i 34 pomyłki. Azarenka podwyższyła na 3-0 bilans spotkań ze Switoliną. W III rundzie finalistka imprezy z 2013 roku zmierzy się z Garbine Muguruzą lub Danielle Collins.

Zobacz także - Rzym: nie będzie starcia sióstr Williams. Serena wycofała się z powodu kontuzji

Karolina Pliskova (WTA 7) pokonała 6:3, 6:3 Ajlę Tomljanović (WTA 47). W ciągu 71 minut Czeszka zaserwowała pięć asów i zdobyła 24 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa z trzech break pointów, a sama zamieniła na przełamanie cztery z 14 szans. Kolejną jej rywalką będzie Madison Keys lub Sofia Kenin.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". W czym tkwi fenomen Pochettino? "O jakości trenera decyduje to, co wykrzesał z piłkarzy"

Marketa Vondrousova (WTA 44) zwyciężyła 1:6, 6:4, 7:6(4) Barborę Strycovą (WTA 40) po dwóch godzinach i 33 minutach. Niżej notowana Czeszka odrodziła się z 2:5 w trzecim secie. Odparła 11 z 14 break pointów i wykorzystała pięć z sześciu okazji na przełamanie. Zdobyła o osiem punktów mniej (92-100), ale po raz trzeci w tym roku pokonała Strycovą (wcześniej w Miami i Stambule). W II rundzie Vondrousova zagra z Simona Halep.

Czytaj także - Rzym: nowy sztab nie dał impulsu Grigorowi Dimitrowowi. Borna Corić i Nikołoz Basilaszwili w 1/8 finału

Maria Sakkari (WTA 39) wygrała 6:1, 7:5 z Anastazją Pawluczenkową (WTA 36). Greczynka wróciła z 1:4 w trzecim secie. W ciągu 91 minut posłała pięć asów i obroniła sześć z siedmiu break pointów. Mihaela Buzarnescu (WTA 29) prowadziła 6:2, 5:4 z Jeleną Ostapenko (WTA 27), gdy Łotyszka skreczowała z powodu zawrotów głowy. W ciągu 75 minut Rumunka wykorzystała wszystkie cztery szanse na przełamanie.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy) WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 3,452 mln euro wtorek, 14 maja

II runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 4) - Ajla Tomljanović (Australia) 6:3, 6:3 Wiktoria Azarenka (Białoruś, WC) - Elina Switolina (Ukraina, 5) 4:6, 6:1, 7:5

I runda gry pojedynczej:

Marketa Vondrousova (Czechy) - Barbora Strycova (Czechy) 1:6, 6:4, 7:6(4) Mihaela Buzarnescu (Rumunia) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:2, 5:4 i krecz Maria Sakkari (Grecja, Q) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 6:1, 7:5

wolne losy: Naomi Osaka (Japonia, 1); Petra Kvitova (Czechy, 2); Simona Halep (Rumunia, 3); Karolina Pliskova (Czechy, 4); Elina Switolina (Ukraina, 5); Kiki Bertens (Holandia, 6); Sloane Stephens (USA, 7); Ashleigh Barty (Australia, 8)

Źródło artykułu:
Czy Wiktoria Azarenka awansuje do ćwierćfinału turnieju w Rzymie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Magical_Passionate
15.05.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Chyba naprawdę będzie problem z rozegraniem dzisiejszych spotkań;Oj turniej w Rzymie zaczyna się robić od tego momentu bardzo loteryjny.Nie zdziwiłbym się jakby u Pań oraz Panów wygrał ,ktoś na Czytaj całość
avatar
RaFanatyk
15.05.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bravo Victoria. Może takiego właśnie meczu potrzebowała i jeszcze wróci na odpowiednie tory.