Pierwszy gem trwał aż siedem minut. Urszula prowadziła 40-15, nie musiała jednak bronić break pointów i po kilku przewagach zapisała na swoje konto gema otwarcia. W drugim gemie Agnieszka przegrywała 15-30, ale zdobyła trzy punkty z rzędu na koniec serwując pierwszego asa. W trzecim gemie Urszula prowadziła 30-0, ale przegrała trzy punkty z rzędu i musiała bronić break pointa. Dwukrotnie udało się jej doprowadzać do równowagi, ale przy trzeciej okazji break pointowej Isia była już skuteczna. Agnieszka przyspieszyła, wygrała cztery gemy z rzędu i całego seta 6:1.
Drugiego seta broniąca tytułu Agnieszka rozpoczęła od obronienia dwóch break pointów. Po czym przełamała swoją siostrę i prowadziła 2:0. Urszula natychmiast zaliczyła przełamanie powrotne, ale to było wszystko na co było ją stać. Dwukrotnie przy break pointach popełniała podwójne błędy serwisowe. Gdyby była odrobinę skuteczniejsza mogła ugrać trochę więcej. Wykorzystała tylko jednego z sześciu break pointów. W siódmym gemie prowadziła 40-15, ale Agnieszka nie dała się przełamać po raz drugi i już w tym gemie zakończyła mecz po 59 minutach.
AEGON International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 600 tys. dol.
wtorek, 16 czerwca 2009
wynik
pierwsza runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 8) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 6:1, 6:1