- Mój telefon omal nie eksplodował. Naprawdę to doceniam. Miło słyszeć gratulacje od wspaniałych ludzi - powiedziała Anastazja Potapowa na pomeczowej konferencji. W niedzielę Rosjanka pokonała Niemkę Andżelikę Kerber 6:4, 6:2. Sukces nad piątą rakietą świata jest jej pierwszym zwycięstwem nad tenisistką z Top 10 rankingu WTA.
- Starałam się skoncentrować na sobie. Na tym jak gram, jak poruszam się po korcie. Nie myślałam o korcie, o pierwszej rundzie i Kerber, ponieważ ona jest wspaniałą tenisistką. Jestem tutaj, aby grać swój najlepszy tenis. I to właśnie robiłam - oceniła zdolna 18-latka.
Potapowa miała gotowy plan na mecz z Kerber. Grała agresywnie i skończyła więcej piłek. - Nie mogłam się doczekać tego pojedynku, ponieważ lubię jej grę. Jest jedną z moich idolek. Gdy byłam młoda, obserwowałam, jak gra. Kiedy wychodzi się na kort, aby zagrać z idolką, to trzeba pokazać wszystko co najlepsze - wyznała 81. tenisistka świata.
- Żyję dla takich zwycięstw, chwil i emocji. Zrobię wszystko, aby znów tego doświadczyć. Nie myślę o przyszłości. Chcę myśleć o każdym kolejnym punkcie i gemie. Teraz mogę się skupić na drugiej rundzie. Jeśli wygram, to będzie wspaniale. Jednak przede wszystkim chcę się skupić na sobie, moim zdrowiu i po prostu oczyścić umysł - stwierdziła Potapowa, która w środę spotka się z Czeszką Marketą Vondrousovą.
Zobacz także:
Awans Sloane Stephens. Elina Switolina pożegnała Venus Williams
Karolina Pliskova w godzinę odprawiła Madison Brengle
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka dowcipnie o mistrzostwie Piasta Gliwice. "Cytując klasyka, to truskawka na torcie"