- Jak na II rundę, to bardzo trudne losowanie - mówił Roger Federer przed meczem 1/8 finału turnieju ATP w Halle z Jo-Wilfriedem Tsongą. Francuz to dla Szwajcara niewygodny rywal. Wygrał z nim sześć z 11 rozegranych konfrontacji, w tym jedyną na trawie (w Wimbledonie 2011). I czwartkowy pojedynek dla Federera także nie był łatwy. Ostatecznie jednak tenisista z Bazylei opuszczał kort jako zwycięzca.
W pierwszym secie obaj doskonale serwowali. Jedyną szansę miał Federer, który w dziesiątym gemie uzyskał setbola, lecz Tsonga obronił się wygrywającym podaniem. O losach tej partii decydował tie break, w którym Szwajcar zwyciężył 7-5, mimo że przegrywał 0-3.
Po wygranym secie Federer poszedł za ciosem i w gemie otwarcia drugiego wspaniałym returnem z forhendu wywalczył przełamanie. Wówczas jednak obraz gry uległ zmianie. Tsonga zaczął skuteczniej radzić sobie z serwisem rywala i miało to przełożenie na wynik. Francuz odrobił stratę breaka, a w dziesiątym gemie ponownie przełamał Szwajcara i w efekcie wygrał tę odsłonę 6:4.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Sport to ciągła presja i pogoń za wynikiem
W trzeciej partii obaj mieli szanse. Jako pierwszy Tsonga, który jednak w szóstym gemie nie wykorzystał break pointa, przegrywając wymianę. Federer przed swoją okazją stanął w 11. gemie i ją wykorzystał. Przy piłce na przełamanie posłał return z bekhendu, po którym Francuz trafił z forhendu w siatkę. Tym samym Szwajcar objął prowadzenie 6:5, a po chwili zakończył spotkanie, przy meczbolu serwując asa.
Mecz trwał dwie godziny i 16 minut. W tym czasie Federer zaserwował siedem asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał dwa z czterech break pointów, posłał 35 zagrań kończących, popełnił 19 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 99 punktów, o jeden więcej od rywala. Tsondze natomiast zapisano 15 asów, 46 uderzeń wygrywających oraz 31 pomyłek własnych.
Najwyżej rozstawiony Federer, dziewięciokrotny mistrz imprezy w Halle, w ćwierćfinale zmierzy się z Roberto Bautistą, z którym grał dotychczas ośmiokrotnie i nigdy nie przegrał, łącznie tracąc tylko jednego seta. Oznaczony "siódemką" Hiszpan w czwartek okazał się lepszy od innego Francuza, Richarda Gasqueta.
Mimo problemów z kolanem, przez które wycofał się ze zmagań w deblu, Alexander Zverev bardzo pewnie poradził sobie ze Steve'em Johnsonem. Niemiec wygrał 6:3, 7:5, serwując 11 asów, uzyskując trzy przełamania i posyłając 27 uderzeń kończących. W 1/4 finału Zverev, turniejowa "dwójka", ostatni pozostały w zawodach reprezentant gospodarzy, zagra z Davidem Goffinem.
W ćwierćfinale Noventi Open 2019 zameldował się również Matteo Berrettini. Włoch pokonał 4:6, 6:3, 6:2 swojego rodaka, Andreasa Seppiego, kwalifikanta. Berrettini, zeszłotygodniowy mistrz turnieju w Stuttgarcie, dla którego to siódmy wygrany mecz z rzędu, o półfinał powalczy z Pierre'em-Huguesem Herbertem.
Noventi Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 500, kort trawiasty, pula nagród 2,081 mln euro
czwartek, 20 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, WC) 7:6(5), 4:6, 7:5
Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Steve Johnson (USA) 6:3, 7:5
Roberto Bautista (Hiszpania, 7) - Richard Gasquet (Francja) 6:1, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) - Andreas Seppi (Włochy, Q) 4:6, 6:3, 6:2
Zobacz także - Złe wieści z obozu Juana Martina del Potro. Argentyńczyk przejdzie kolejną operację