Tak niebagatelne gratyfikacje oraz nowy dogodny - lipcowy - termin sprawiły, że w 93. Mistrzostwach Polski w Tenisie - Fundacja Radan Gliwice Open 2019 - zgłosiła się rekordowa liczba 152 zawodniczek i zawodników. - Ale miejsc łącznie z eliminacjami jest tylko 112 - poinformował wiceprezes Polskiego Związku Tenisowego Dariusz Łukaszewski.
Na liście zgłoszeń jest aż siedmioro byłych mistrzów, na czele z broniącymi tytułów sprzed roku Martą Leśniak i Maciejem Rajskim. Z numerem jeden w mistrzostwach rozstawieni będą jednak ci, którzy tytułów w seniorskich MP jeszcze nie mają, ale są najwyżej w rankingu PZT: Maja Chwalińska (BKT Advantage Bielsko-Biała) oraz Kacper Żuk (Legia Warszawa).
Polski Związek Tenisowy na razie przyznał połowę z przysługujących mu sześciu dzikich kart (3 kobiety + 3 mężczyzn). - Otrzymują je najlepsi juniorzy Martyna Kubka i Wojtek Marek oraz za całokształt kariery kończący ją w tym sezonie Michał Przysiężny - poinformował Łukaszewski. - Cieszymy się, że mistrzostwa po raz kolejny odbędą się na Śląsku, w Gliwicach, i że bardzo szybko, także przy udziale związku, rośnie pula nagród. To budzi nasz podziw dla organizatora – dodał wiceprezes PZT.
Pula nagród mistrzostw Polski osiągnie 140 tys. złotych. Zwycięzcy gier pojedynczych - zarówno kobiet jak i mężczyzn - otrzymają premię w wysokości 18 tys. złotych. Finaliści dwa razy mniej. Złoci medaliści w grach deblowych zarobią - każdy z osobna - po 4800 zł, a triumfatorzy w mikście po 2 tysiące.
Tegoroczny turniej będzie rozgrywany w ramach Lotos PZT Polish Tour. To cykl 10 imprez odbywających się w tym roku w Polsce pod patronatem głównego sponsora - firmy Lotos.
Zobacz także:
Nishikori może poprawić osiągnięcie swojego mentora
Goffin - od wygranego seta z Nadalem do ćwierćfinału The Championships
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy