Tenis. Wimbledon 2019: Strycova kontra Serena Williams. Czeszka najstarszą debiutantką w wielkoszlemowym półfinale

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Barbora Strycova
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Barbora Strycova

Barbora Strycova w 53. wielkoszlemowym starcie doszła do pierwszego półfinału. W czwartek o finał Wimbledonu Czeszka zmierzy się z Sereną Williams.

33-letnia Barbora Strycova straciła jednego seta (wróciła z 4:6, 2:5 w meczu z Elise Mertens) i została najstarszą debiutantką w wielkoszlemowym półfinale w Erze Otwartej. Jeszcze tylko pięć innych zawodniczek potrzebowało więcej niż 40 startów, aby dojść do 1/2 finału. Czeszka dołączyła do Jeleny Lichowcewej (46), Roberty Vinci (44), Nathalie Tauziat (42), Jeleny Wiesniny (42) i Flavii Pennetty (41).

Pięć lat po osiągnięciu w Londynie pierwszego i do tej pory jedynego ćwierćfinału, Czeszka powalczy o finał. Jej rywalką będzie Serena Williams, siedmiokrotna mistrzyni londyńskiej imprezy. Amerykanka walczy o 24. wielkoszlemowy tytuł i wyrównanie rekordu wszech czasów Margaret Smith Court.

Strycova przeżywa niewiarygodne chwile, a niewykluczone, że jest to jej ostatni występ w Wimbledonie. - Chcę się cieszyć tą chwilą. Tenis dał mi wiele dobrych rzeczy, mnóstwo wspomnień, emocji i momentów, do których będę wracać. Nie wiem, czy to nastąpi w tym czy w przyszłym roku, ale chcę zakończyć karierę z szacunkiem dla tego sportu - mówiła na początku tygodnia dziennikarzom.

ZOBACZ WIDEO Wielki turniej tenisowy w Polsce? Wiemy, ile to kosztuje

Williams ma za sobą dwa trzysetowe mecze, z Kają Juvan i Alison Riske. Amerykanka wystąpi w 37. wielkoszlemowy półfinale, 12. w Wimbledonie. Powalczy o 32. finał, 11. w All England Club. W ubiegłym sezonie Serena wracała po przerwie macierzyńskiej i doszła do meczów o tytuł w Londynie i Nowym Jorku. Ostatni wielkoszlemowy triumf święciła w Australian Open 2017.

Zobacz także - Życiowy sukces Barbory Strycovej w Wielkim Szlemie. Czeszka wystąpi w półfinale

Amerykanka jest w bojowym nastroju i w pełnym zdrowiu. - Na początku turnieju powiedziałam, że każdy rozegrany tutaj mecz liczy się dla mnie jako pięć czy dziesięć spotkań, ponieważ nie grałam zbyt wiele. Po raz pierwszy od Australii czuję się dobrze. Nie wiem, w którym miejscu jestem. Mogę za to w końcu skupić się na treningu i technice, czego wcześniej nie byłam w stanie robić - mówiła Williams na konferencji prasowej po meczu z Riske. Była liderka rankingu w ostatnich miesiącach walczyła z kontuzją kolana.

Wimbledon to dla Williams szósty start w tym roku. W Australian Open doszła do ćwierćfinału, a w Indian Wells, Miami, Rzymie i Rolandzie Garrosie wygrała łącznie pięć meczów. Raz skreczowała i dwa spotkania oddała walkowerem. Jedynej porażki w półfinale Wimbledonu Amerykanka doznała w 2000 roku, gdy uległa swojej siostrze Venus Williams. Mając 37 lat i 291 dni Serena może zostać najstarszą wielkoszlemową finalistką w Erze Otwartej.

Strycova w III rundzie wyeliminowała Kiki Bertens i odniosła 10. w karierze zwycięstwo na tenisistką z Top 10 rankingu. Może zostać pierwszą w Erze Otwartej nierozstawioną finalistką Wimbledonu. Wcześniej w finale w Londynie wystąpiło pięć tenisistek o czeskich korzeniach: Martina Navratilova, Hana Mandlikova, Jana Novotna i Petra Kvitova. Jej najlepsze rezultaty na trawie to dwa finały w Birmingham (2014, 2016).

Czytaj także - Serena Williams wygrała starcie z Alison Riske. W czwartek zagra o finał

Znana z częstego chodzenia do siatki i akcji serwis-wolej Strycova może zostać trzecią Czeszką, która w tym roku zagra w wielkoszlemowym finale. W Australian Open dokonała tego Petra Kvitova, a w Rolandzie Garrosie furorę robiła Marketa Vondrousova, która dopiero w meczu o tytuł przegrała z Ashleigh Barty. - Nie chcę mówić o tym, że jestem w półfinale. Wciąż jestem w turnieju. Mogę dojść dalej. Wierzę w siebie. Zobaczymy, co wydarzy się w czwartek - stwierdziła Strycova.

W trzech dotychczasowych meczach Strycova urwała Williams 19 gemów, z czego dziewięć w ich ostatnich starciu, w IV rundzie Australian Open 2017. Pozostałe ich spotkania również odbyły się w wielkoszlemowych turniejach, w 2012 roku w Melbourne (6:0, 6:4) i Londynie (6:2, 6:4). Na kort centralny Czeszka i Amerykanka wyjdą około godz. 16:00 czasu polskiego, po zakończeniu meczu Elina Switolina - Simona Halep.

Źródło artykułu: