Alexander Zverev wróci do domu. Po trzech latach zagra w Hamburgu

Tenis. Wimbledon 2019: Serena Williams rozbiła Barborę Strycovą. Zagra o 24. wielkoszlemowy tytuł

Ostatni raz Alexander Zverev grał w Hamburgu w 2016 roku. Potem omijał ten turniej, ponieważ nie widział sensu, aby po sezonie na trawie grać na mączce, a potem przenosić się na korty twarde. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów wybrał imprezy za Atlantykiem, co spotkało się z krytyką ze strony Michaela Sticha. Były utytułowany tenisista miał pretensje do rodaka, że ten nie okazuje wdzięczności i nie chce występować w kraju, po tym jak w pierwszych latach kariery otrzymywał od organizatorów dzikie karty.

W ostatnim czasie w Hamburgu zmienił się jednak właściciel licencji, a wraz z nim dyrektor turnieju. Zdecydowano się również wyremontować kort centralny na Am Rothenbaum. Sandra Reichel i Peter-Michael Reichel podjęli negocjacje ze Zverevem, aby ten zdecydował się wrócić do Hamburga po trzyletniej nieobecności. Rozmowy zakończyły się sukcesem.

- Od wielu miesięcy jesteśmy w bliskim kontakcie z Saschą. Wielokrotnie podkreślał, że bardzo kocha Hamburg i ile znaczy dla niego powrót na Rothenbaum. Gdy postanowił nie startować w tym roku w Waszyngtonie, pogłębiliśmy rozmowy i jesteśmy bardzo zadowoleni, że osiągnęliśmy porozumienie - powiedział Peter-Michael Reichel.

Zverev nie rozgrywa wielkiego sezonu. Od wygrania zeszłorocznych Finałów ATP World Tour nie osiągnął spektakularnego sukcesu. Kiepski nastrój nieco poprawił mu ćwierćfinał Rolanda Garrosa. Sascha zajmuje obecnie piąte miejsce w światowym rankingu. Obok niego największymi gwiazdami zawodów w Hamburgu będą finalista międzynarodowych mistrzostw Francji, Austriak Dominic Thiem oraz Włoch Fabio Fognini. Tytułu będzie bronić Gruzin Nikołoz Basilaszwili. Turniej Hamburg European Open 2019 odbędzie się w dniach 22-28 lipca.

Zobacz także:
Wimbledon: będzie mecz Nadala z Federerem
100. wygrany mecz i 13. półfinał Federera w Wimbledonie

ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"