W ostatnim czasie Iga Świątek startowała w Waszyngtonie, Toronto i Cincinnati. We wszystkich turniejach wygrała co najmniej jeden mecz w głównej drabince. Najpierw była II runda w amerykańskiej stolicy, potem 1/8 finału Rogers Cup, a następnie II runda w stanie Ohio. W dwóch ostatnich zawodach 18-letnia warszawianka przeszła przez eliminacje.
- Bardzo dobre 3 tygodnie. Myślę, że praca wykonana na 100 proc. możliwości. Tak pracować, być zdrowym i cieszyć się z tego, co się "zostawia na korcie", a to tylko i wyłącznie wiąże się z pełnym oddaniem sprawie. Zostaje niedosyt, ale to chyba tylko motywuje - wyznał na Twitterze trener tenisistki, Piotr Sierzputowski, po środowej porażce z Anett Kontaveit.
Świątek pokonała w ostatnim czasie dwie tenisistki, którego swego czasu były notowane w Top 10 - Dunkę Karolinę Woźniacką i Francuzkę Caroline Garcię. W Toronto rozegrała dobry dwusetowy pojedynek z aktualną liderką, Japonką Naomi Osaką. Teraz może zadebiutować w Top 50. Jej kolejnym turniejem będzie wielkoszlemowy US Open 2019.
Zobacz także:
Cincinnati: kolejne rozczarowanie Alexandra Zvereva
Cincinnati: Stefanos Tsitsipas, Kei Nishikori i Stan Wawrinka odpadli
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Fabian Drzyzga pokazał efektowny "bilet" na igrzyska. Nie bał się o wynik w trudnym momencie