23-latek do głównej drabinki nowojorskiego turnieju wielkoszlemowego dostał się jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji. Z US Open wycofali się Milos Raonić i Kevin Anderson, na czym skorzystał Kamil Majchrzak. Polak w pierwszej rundzie wyeliminował Chilijczyka Nicolasa Jarry'ego, a w drugiej Urugwajczyka Pabloa Cuevasa. Oba pojedynki rozstrzygnęły się w pięciu setach.
Tym samym Majchrzak wykorzystuje szansę jaką dostał od losu. Awans do III rundy US Open to jego największy sukces w historii występów w turniejach wielkoszlemowych. Wcześniej nie wygrał na nich nawet jednego meczu, odpadając w pierwszych rundach Australian Open i Wimbledonu.
Rywalem Majchrzaka w III rundzie będzie Grigor Dimitrow. Bułgar w rankingu ATP sklasyfikowany jest na 78. miejscu, a Polak na 94., co oznacza, że to przeciwnik będzie faworytem konfrontacji o awans do IV rundy. Majchrzak jest jednak optymistą przed kolejnym spotkaniem.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz WP SportoweFakty wziął udział w Tour de Pologne amatorów. "Fajne podjazdy"
- Każde zwycięstwo utwierdza mnie w przekonaniu, że każdy jest do pokonania. Poza absolutną czołówką wszyscy gramy na podobnym poziomie - powiedział Majchrzak w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Polski tenisista jest szczęśliwy z wykorzystania szansy otrzymanej od losu.
Spotkanie Kamila Majchrzaka z Grigorem Dimitrowem zostało zaplanowane jako trzecie w kolejności od godz. 17:00 naszego czasu na korcie 17. Gry na tym obiekcie otworzą w piątek debliści. Potem, nie przed godz. 18:30, pojawią się na tym korcie Hiszpan Pablo Carreno i Belg David Goffin. Dopiero po tym meczu o IV rundę US Open 2019 powalczą Polak i Bułgar.
Zobacz także:
Tenis. US Open: Kamil Majchrzak - Grigor Dimitrow. Kiedy mecz Polaka z Bułgarem?
Tenis. US Open: najefektowniejszy meczbol w historii? Zobacz niesamowitą akcję Gaela Monfilsa (wideo)
Nie sądzę, żeby na dzień dzisiejszy Majchrzak zasłużył sobie już na taki przywilej.