Ta nadarzyła się po jednej z konferencji prasowych z udziałem aktualnie 35. tenisisty świata. Hubert Hurkacz nie omieszkał skorzystać z okazji i przejechał się McLarenem 720S Spider.
To maszyna, która może rozpędzić się nawet do 325 km/h. Cena? 273 tys. euro, więc blisko 1,2 mln zł. Hurkacz oczywiście takich pieniędzy płacić nie musiał, bo skorzystał z uprzejmości salonu McLarena.
"Dzięki za możliwość jazdy tym niesamowitym autem!" - napisał Hurkacz na Instagramie, dzieląc się pamiątkowym zdjęciem z supersamochodem.
Jego wpis skomentował m.in. Marcelo Melo. Ten zażartował sobie z młodszego kolegi. "Ty wiesz, jak się jeździ?" - zapytał brazylijski tenisista.
Zobacz też:
Tenis. "Bez bólu po trzech latach walki ze zdrowiem!". Jerzy Janowicz trenuje z Hubertem Hurkaczem
Tenis. US Open: Hubert Hurkacz zakończył występ w Nowym Jorku. W deblu lepsi byli Bryanowie
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli