W poniedziałek plany organizatorów zawodów Pekao Szczecin Open storpedowały opady deszczu, ale udało się rozegrać kilka pojedynków. W jednym z nich aktualny mistrz Polski, Paweł Ciaś, pokonał Niemca Petera Torebkę 7:5, 3:6, 6:4.
- Byłem na tyle skoncentrowany, że nie miało dla mnie znaczenia, jaka była pogoda. Akceptowałem te warunki, bo doskonale zdawałem sobie sprawę, że jest to coś, na co nie mam wpływu. Cały czas starałem się realizować swój plan, czyli konsekwentnie grałem na jego bekhend, który był słabszy - powiedział Ciaś, który już we wtorkowy wieczór zagra z byłym mistrzem Szczecina, Włochem Alessandro Giannessim.
Pierwszego przeciwnika poznał również najwyżej rozstawiony w turnieju Hiszpan Albert Ramos. Został nim Niemiec Johannes Haerteis, który wygrał w trzech setach z Francuzem Mathieu Perchicotem. Do II rundy zakwalifikowali się ponadto Rosjanin Ronald Słobodczikow, Czech Jan Satral i Słowak Jozef Kovalik.
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Przykre, że sukces potrafi nas dzielić
W poniedziałek rozegrano również dwa mecze eliminacji z udziałem Polaków. Kacper Żuk wygrał z Janem Zielińskim 6:7(2), 7:6(1), 6:2. Z kolei Piotr Galus odwrócił losy meczu z Maciejem Smołą i zwyciężył 4:6, 6:3, 6:3. Żuk spotka się w I rundzie z Włochem Andreą Vavassorim, natomiast Galus zmierzy się we wtorek z Niemcem Danielem Masurem.
Turniej Pekao Szczecin Open jest rozgrywany w ramach Lotos PZT Polish Tour. To cykl 10 imprez odbywających się w tym roku w Polsce pod patronatem głównego sponsora - firmy Lotos. Na wtorek organizatorzy zaplanowali do rozegrania pozostałe mecze I rundy singla oraz pierwsze spotkania II rundy singla i I rundy debla.
Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 137,5 tys. euro
poniedziałek, 9 września
I runda gry pojedynczej:
Johannes Haerteis (Niemcy) - Mathieu Perchicot (Francja) 2:6, 6:4, 6:2
Roland Słobodczikow (Rosja) - Christian Lindell (Szwecja) 6:4, 6:2
Jan Satral (Czechy) - Oscar Jose Gutierrez (Brazylia, Alt) 7:6(4), 6:3
Jozef Kovalik (Słowacja) - Adam Pavlasek (Czechy) 6:3, 6:2
Paweł Ciaś (Polska, WC) - Peter Torebko (Niemcy) 7:5, 3:6, 6:4
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Kacper Żuk (Polska, 1) - Jan Zieliński (Polska, WC) 6:7(2), 7:6(1), 6:2
Piotr Galus (Polska, WC) - Maciej Smoła (Polska, 2) 4:6, 6:3, 6:3
Zobacz także:
Rafael Nadal o wielkoszlemowym rekordzie Rogera Federera
Danił Miedwiediew dał z siebie wszystko w finale
Siedmiu.
Z czego czterech to dzikie karty
jeden to LL
a dwoch z kwalifikacji, gdzie wystarczylo wygrac jeden mecz
(z drugim Polakiem)
- nie spotka sie, Vavassori sie wycofal.
Szkoda, Polska byla dla niego szczesliwa.
w Poznaniu Wloch doszedl najdalej w swojej karierze Czytaj całość
- gdybyz jeszcze Peter nazywal sie Torebka...
ale on - jak na zlosc - to Torebko.
alias 12 innych nickow