"Do zobaczenia za miesiąc czy rok" - napisał kilka dni temu na Twitterze Stefanos Tsitsipas, oznajmiając fanom, że zrobi sobie przerwę od mediów społecznościowych. Grecki tenisista słynął z tego, że zamieszczał na swoim profilu mądre cytaty i powiedzenia. Teraz jednak uznał, iż odpocznie od social mediów.
- Sytuacja tam panująca była chaotyczna, dlatego zdecydowałem na jakiś czas trzymać to z daleka od mojego życia. To było dla mnie stresujące i nakładało na mnie presję - tłumaczył powody swojej decyzji w rozmowie z portalem sdna.gr.
Tsitsipas bierze obecnie udział w turnieju Grupy III Strefy Europejskiej Pucharu Davisa. W Atenach miał w środę miejsce jego debiut w tych rozgrywkach. W meczu z Tomem Diederichem stracił tylko gema, a Grecja pokonała Luksemburg 3:0. - Reprezentowanie kraju i dawanie rodakom powodu do dumy z mojej postawy to wspaniałe uczucie - powiedział siódmy obecnie tenisista świata, który w czwartek będzie rywalem Huberta Hurkacza w meczu z Polską.
Zobacz także:
Rafael Nadal o wielkoszlemowym rekordzie Rogera Federera
Danił Miedwiediew dał z siebie wszystko w finale
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Co dalej z Błaszczykowskim w kadrze? "Powinien podjąć męską decyzję"
Czy Stefanos Tsitsipas zagra w finale turnieju Wielkiego Szlema w 2020 roku? 
