ATP Moskwa: Karen Chaczanow nie obroni tytułu. Marin Cilić zagra o finał z Andriejem Rublowem

PAP/EPA / YURI KOCHETKOV / Na zdjęciu: Karen Chaczanow
PAP/EPA / YURI KOCHETKOV / Na zdjęciu: Karen Chaczanow

Karen Chaczanow, zeszłoroczny mistrz rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Moskwie, w trzech setach przegrał ćwierćfinałowy pojedynek z Andreasem Seppim. Marin Cilić w półfinale zmierzy się z Andriejem Rublowem.

Rywalizację w turnieju ATP w Moskwie Karen Chaczanow rozpoczął od dramatycznego starcia z Philippem Kohlschreiberem i obrony pięciu meczboli. W piątek, w ćwierćfinale, Rosjanin, zeszłoroczny mistrz Kremlin Cup, stoczył kolejny emocjonujący bój, ale tym razem opuszczał kort jako pokonany. Po dwóch godzinach i dziewięciu minutach przegrał 6:3, 3:6, 3:6 z Andreasem Seppim.

Pokonując aktualnie ósmego w rankingu ATP Chaczanowa, Seppi odniósł dziesiąte w karierze zwycięstwo nad tenisistą z czołowej "10" klasyfikacji singlistów, a pierwsze od lutego 2018 roku, gdy w Rotterdamie ograł wówczas czwartego na świecie Alexandra Zvereva. - Im dłużej trwał mecz, tym grałem lepiej, i to okazało się kluczowe - podsumował Włoch, cytowany przez portal atptour.com.

W półfinale Seppi, zwycięzca Kremlin Cup z 2012 roku, zmierzy się z Adrianem Mannarino, któremu uległ w zeszłorocznej edycji zawodów w stolicy Rosji. Rozstawiony z numerem siódmym Francuz pokonał 7:6(3), 6:1 Dusana Lajovicia, ani razu nie dając się przełamać i przy własnym podaniu zdobywając 76 proc. rozegranych punktów.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Wojciech Nowicki zdradza, jak dowiedział się o medalu

Po bardzo trudnej batalii do 1/2 finału awansował Marin Cilić. Oznaczony numerem trzecim Chorwat potrzebował 141 minut gry oraz tie breaka trzeciego seta, by wyeliminować Jeremy'ego Chardy'ego. Dla Cilicia to pierwszy półfinał od sierpnia ubiegłego roku, gdy doszedł do najlepszej "czwórki" imprezy w Cincinnati.

O finał 31-letni Chorwat, triumfator turnieju w Moskwie z sezonów 2014-15, zmierzy się z ostatnią nadzieją gospodarzy, Andriejem Rublowem. Rozstawiony z numerem szóstym Rosjanin w piątek pokonał 6:2, 6:3 Nikolę Milojevicia, "szczęśliwego przegranego" z kwalifikacji.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 840,1 tys. dolarów
piątek, 18 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Jeremy Chardy (Francja) 6:4, 4:6, 7:6(2)
Andriej Rublow (Rosja, 6) - Nikola Milojević (Serbia, LL) 6:2, 6:3
Adrian Mannarino (Francja, 7) - Dusan Lajović (Serbia, 4) 7:6(3), 6:1
Andreas Seppi (Włochy) - Karen Chaczanow (Rosja, 2) 3:6, 6:3, 6:3

Zobacz także - Roger Federer ujawnił plany startowe na 2020 rok. Zagra w Roland Garros

Komentarze (1)
fanka Rożera
19.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Khaczanov na pewno nie wie tyle o rugby, co Maestro, Powinien przeczytać wywiad z Rożerem na temat Rugby. Na pewno pomogłoby mu to w dalszej karierze.