Novak Djoković nie liczy punktów potrzebnych mu do powrotu na szczyt rankingu. "To zabiera energię życiową"

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković straci pierwsze miejsce w rankingu na rzecz Rafaela Nadala, ale podkreślił, że nie liczy, ile musi zdobyć punktów, by odzyskać prowadzenie w klasyfikacji. - Tego rodzaju obliczenia nie są dobre i zabierają energię życiową - mówił.

W tym artykule dowiesz się o:

Występ w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu będzie dla Novaka Djokovicia pierwszym od czasu startu w Szanghaju, gdzie doszedł do ćwierćfinału. - Fizycznie czuje się dobrze. W ciągu ostatnich trzech-czterech tygodni nie odczuwałem bólu ramienia ani nie miałem innych kłopotów, więc moje przygotowania były udane - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez portal atptour.com.

Po zakończeniu imprezy w hali Bercy Serb straci pierwsze miejsce w rankingu ATP na rzecz Rafaela Nadala. Stanie się tak, bo zostanie mu odjętych 1600 punktów za zeszłoroczne finały w Paryżu i w londyńskim Masters.

- On jest w znacznie lepszej sytuacji, ale mam nadzieję, że dobrze sobie poradzę - skomentował. - Historycznie zarówno w Paryżu, jak i w Londynie, grałem naprawdę dobrze. Ale to nie zależy tylko ode mnie. Nie mogę zbytnio się koncentrować na tym, co robi on ani pozostali tenisiści. Postaram się zaprezentować jak najlepiej i zobaczymy, dokąd mnie to zaprowadzi.

Aby mieć szansę na zakończenie sezonu na pierwszym miejscu w rankingu, po turnieju w Paryżu belgradczyk nie może tracić do Hiszpana więcej niż 1500 punktów. Aktualnie, po odjęciu 1600 "oczek", jego strata wynosi 1280. - Tego rodzaju obliczenia nie są dobre dla mentalności tenisisty i zabierają energię życiową, którą musisz wykorzystać do swoich występów. Dlatego wolę nie myśleć o tym za dużo - powiedział.

Rywalizację w Rolex Paris Masters 2019 Djoković rozpocznie w środę. W II rundzie (w I rundzie miał wolny los) zagra ze "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, Corentinem Moutetem. Mecz został zaplanowany na czwarty pojedynek dnia od godz. 11:00. - Mam nadzieję, że uda mi się rozpocząć turniej w najlepszy możliwy sposób - stwierdził.

Zobacz także - ATP Paryż: Karen Chaczanow nie obroni tytułu. Alex de Minaur i Denis Shapovalov w II rundzie

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dramatyczne sceny na mistrzostwach świata. Artur Mikołajczewski: Dałem z siebie więcej niż mogłem

Źródło artykułu: