ATP Finals: mistrzostwo w debiucie. Stefanos Tsitsipas pokonał Dominika Thiema w emocjonującym finale

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
zdjęcie autora artykułu

Stefanos Tsitsipas wygrał rozgrywane na korcie twardym w hali w Londynie ATP Finals 2019. W niedzielnym finale Grek po tie breaku trzeciego seta pokonał Dominika Thiema.

Stefanos Tsitsipas i Dominic Thiem nie byli faworytami ATP Finals 2019, lecz w londyńskim turnieju prezentowali się znakomicie. Grek wygrał Grupę A, wyprzedzając Alexandra Zvereva, Rafaela Nadala i Daniła Miedwiediewa, a w półfinale pokonał Rogera Federera. Z kolei w Austriak zwyciężył w Grupie B przed Federerem, Novakiem Djokoviciem i Matteo Berrettinim, a w 1/2 finału wyeliminował broniącego trofeum Zvereva. W niedzielę zmierzyli się w walce o najważniejszy tytuł w karierze. Lepszy okazał się tenisista z Aten.

Obaj od początku starali się maksymalnie wykorzystywać swoje atuty. Próbowali grać agresywnie, przejmować inicjatywę w wymianach i skutecznie serwować. W pierwszym secie nie było przełamań, choć i jeden, i drugi mieli swoje szanse. W tie breaku Thiem prowadził już 5-2, lecz Tsitsipas odrobił stratę. W kolejnym punkcie Austriak zaserwował asa dającego mu setbola, ale Grek oddalił tę okazję atakiem przy siatce. Jednak w następnej wymianie 21-latek z Aten pomylił się z bekhendu. Dzięki temu jego rywal uzyskał drugą piłkę setową, przy której posłał wygrywające podanie.

Druga odsłona była rozgrywana pod dyktando Tsitsipasa. Ateńczyk grał za mocno, za szybko i zbyt dokładnie dla swojego przeciwnika. Po dwóch przełamaniach wyszedł na prowadzenie 4:0 i wygrał tę partię 6:2.

Po zwycięstwie w drugim secie, w trzecim Grek poszedł za ciosem i ponownie objął prowadzenie z breakiem. Tyle że tym razem nie utrzymał przewagi. W szóstym gemie Thiem, korzystając z błędów rywala, wywalczył przełamanie powrotne i wyrównał na 3:3. Do końca spotkania obaj już nie mieli słabszych chwil przy podaniu i o losach meczu musiał rozstrzygnąć tie break.

W decydującej rozgrywce Thiema zawodziła precyzja. Po dwóch błędach z forhendu Austriak przegrywał 1-4. Zdołał wprawdzie odrobić stratę, ale przy stanie 4-4 wyrzucił kolejny forhend w aut. To stworzyło wielką szansę dla Tsitsipasa, której nie zmarnował. Grek zdobył dwa brakujące mu do triumfu punkty, znów w dużej mierze dzięki błędom przeciwnika. Akcję na 6-4 wygrał po tym, jak Thiem trafił z forhendu w siatkę, a przy meczbolu tenisista z Wiener-Neustadt zepsuł return.

Radość Tsitsipasa była ogromna. Po zakończeniu spotkania Grek padł na kort, a w jego oczach pojawiły się łzy. Euforia była jak najbardziej uzasadniona. 21-latek z Aten zdobył swój największy tytuł w karierze i został siódmym w dziejach tenisistą, który zwyciężył w Finałach ATP Tour w swoim debiutanckim starcie w tym turnieju.

Mecz trwał dwie godziny i 35 minut. W tym czasie Tsitsipas zaserwował dziewięć asów, wykorzystał trzy z dziesięciu break pointów, jeden raz został przełamany, posłał 34 zagrania kończące i popełnił 16 niewymuszonych błędów. Z kolei Thiemowi zapisano osiem asów, 33 uderzenia wygrywające oraz 40 pomyłek własnych

Za wygraną w ATP Finals 2019 Tsitsipas, dla którego to czwarty w karierze tytuł w głównym cyklu, otrzyma 1300 punktów do rankingu ATP i 2,656 mln dolarów premii finansowej. Thiem zainkasuje natomiast 800 "oczek" oraz 1,302 mln dolarów.

Zobacz także - ATP Finals: perfekcyjni Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. Triumf Francuzów bez straty seta

Finały ATP Tour, Londyn (Wielka Brytania) Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 9 mln dolarów niedziela, 17 listopada

finał:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) - Dominic Thiem (Austria, 5) 6:7(6), 6:2, 7:6(4)

Wyniki i tabele ATP Finals

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek widzi miejsce w kadrze dla młodego piłkarza. "Powinien dostać powołanie"

Źródło artykułu:
Czy w przyszłości Stefanos Tsitsipas ponownie wygra ATP Finals?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
fanka Rożera
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Trzygrosz54: W tym roku abdykowal zupełnie Nadal i Djokovic. Nic właściwie nie wygrali wielkiego, co potwierdza ich ranking na koniec roku . Tylko Rożer pokazał, że z nim tylko trzeba się cią Czytaj całość
avatar
Magical_Passionate
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Piękny i emocjonujący pojedynek.Właściwie do samego końca nie było wiadomo kto wygra,chociaż w 3 secie cały czas bliżej był Tsitsipas i ostatecznie wygrał. Czytaj całość
avatar
Trzygrosz54
17.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@Wojtek Martyna: Nawet w czasach,kiedy krzyczano "Umarł król! Niech żyje król!" - ciężko było zapewne wielu poddanym oswajać się z nowym władcą... Czytaj całość
Livbar
17.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zwycięstwo mu się należało . Był najlepszy . Jestem za młodymi dlaczego tylko trójka starych ma wygrywać. Mają już pełne portfele.  
Wojtek Martyna
17.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jak tu cicho :/  Taki młody chłopak wygrywa taki turniej , a tu taka cisza .  Zero entuzjazmu .  Roger wygrywa z Novakiem - gęby wm się nie zamykają !  Jesteście bandą żałosnych kreatur !