Andrea Petković uważa, że w Pucharze Lavera powinni brać udział nie tylko mężczyźni. Drużynę Reszty Świata mogłyby wzmocnić Serena Williams i Naomi Osaka. - Byłoby wspaniale, gdyby do każdej drużyny zostały nominowane po dwie kobiety. A może też dodatkowa kobieta jako kapitan. Po pierwsze, mieszana obsada w dalszym ciągu sprzedawałaby turniej jako markę. To byłoby jeszcze bardziej niesamowite wydarzenie. Po drugie, wyrównałoby to szanse ekip pod względem umiejętności. Reszta Świata jest bez szans przeciwko Federerowi, Nadalowi, Zverevowi i Djokoviciowi. Jednak mogą dołączyć Serena Williams z USA i Naomi Osaka z Japonii. Ten format byłby również ważnym przesłaniem społeczno-politycznym - mówiła Niemka w wywiadzie dla "Süddeutsche Zeitung".
W tym roku w Genewie Europa pokonała Resztę Świata 13:11 i po raz trzeci z rzędu triumfowała w Pucharze Lavera. Wcześniej Roger Federer i spółka triumfowali w Pradze (2017) i Chicago (2018). Czwarta edycja imprezy odbędzie się w dniach 25-27 września 2020 roku w Bostonie. W sezonie 2019 zawody po raz pierwszy odbyły się w ramach ATP Tour.
Zobacz także - David Ferrer o tenisistach z "Wielkiej Trójki": Federer i Djoković są wyjątkowi. Nadal jest superbohaterem
Puchar Lavera został utworzony na cześć Roda Lavera, jedynego tenisisty, który dwa razy skompletował Klasycznego Wielkiego Szlema, czyli wygrał po cztery najważniejsze imprezy w jednym sezonie. Legendarny Australijczyk dokonał tego najpierw w erze tenisa amatorskiego (1962), a następnie zawodowego (1969). Inicjatorem zawodów jest agencja menedżerska TEAM8, należąca do Rogera Federera i Tony'ego Godsicka. Turniej jest wzorowany na golfowym Pucharze Rydera, w którym rywalizują ekipy USA i Europy.
ZOBACZ WIDEO Doktor Pernitsch nadal pracuje ze skoczkami. "Spełniliśmy wszystkie jego warunki"
Gdy Puchar Lavera został powołany do życia, wielu nie wierzyło w powodzenie tego przedsięwzięcia. Wątpliwości dotyczyły przede wszystkim tego, czy w rozległym tenisowym kalendarzu jest miejsce na kolejną imprezę. Tymczasem zawody okazały się wielkim sukcesem. Przyciągają największe gwiazdy współczesnego tenisa i gromadzą gigantyczną widownię, na trybunach i przed telewizorami.
Czytaj także - Carla Suarez pożegna się z zawodowym tenisem. Karierę zakończy po sezonie 2020
Petković odnośnie swojego pomysłu otrzymała wiadomości mailowe od dwóch inwestorów Pucharu Lavera. Liczy w tej sprawie na spotkanie w Australii. Niemka w trzech z czterech wielkoszlemowych turniejów doszła co najmniej do ćwierćfinału, w tym do półfinału Rolanda Garrosa 2014. Jedynie w Wimbledonie nie dotarła dalej niż do III rundy. Petković w swoim dorobku ma sześć singlowych tytułów w głównym cyklu. Ostatni zdobyła w lutym 2015 roku w Antwerpii. W rankingu najwyżej była notowana na dziewiątym miejscu.
Czy zgadzasz się z Andreą Petković, że w Pucharze Lavera powinny grać kobiety? 
