Magdalena Rybarikova przez całą karierę zmagała się z kontuzjami, ale zanotowała kilka wartościowych rezultatów. Jej najlepsze wielkoszlemowe wyniki to półfinały Wimbledonu 2017 (w singlu) i 2014 (w deblu). W swoim dorobku ma cztery tytuły WTA w grze pojedynczej (ostatni w Waszyngtonie 2013) i jeden w podwójnej (Budapeszt 2012).
W 2013 roku razem z reprezentacją Słowacji doszła do półfinału Pucharu Federacji. W sezonie 2020 planuje wystąpić w tych drużynowych rozgrywkach. W lutym w rundzie eliminacyjnej jej ekipę czeka w Bratysławie mecz z Wielką Brytanią. Zwycięska drużyna awansuje do kwietniowego turnieju finałowego, który odbędzie się w Budapeszcie.
Zobacz także - Andżelika Kerber doznała kontuzji na Hawajach. Nie przystąpiła do meczu finałowego
- W lutym i ewentualnie w kwietniu czeka mnie występ w Pucharze Federacji i potem zobaczę, co dalej. Oczywiście myślę o zakończeniu kariery. W tej chwili znalazłam nowe hobby. Jest to golf, który mnie oczarował. Poświęcam mu dużo czasu. Miałam dłuższe wakacje. Spędziłam kilka tygodni na Mauritiusie. W pewien sposób przyzwyczajam się do życia bez tenisa - powiedziała 31-letnia Rybarikova dla sport24.pluska.sk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił
W 2019 roku znów miała problemy zdrowotne i rozegrała tylko 24 mecze (bilans 10-14). Obecnie znajduje się na 176. miejscu w rankingu. - Gram w tenisa od 25 lat i przez cały ostatni rok towarzyszył mi ból. Moje ciało dobitnie pokazało mi, że już wystarczy. Czułam to na sobie, byłam zmęczona, nie dawałam rady. Mam kruche ciało, nigdy nie byłem typem sportowca o atletycznej budowie. Nie interesował mnie już trening, tak naprawdę zmuszałam się do gry w tenisa. Nie może to tak funkcjonować. Mogę nawet powiedzieć, że zaczęłam się nim brzydzić - mówiła szczerze Słowaczka.
Czytaj także - Andy Murray przegrał z kontuzją. Nie zagra w Australian Open i ATP Cup
Rybarikova rozwija nowe pasje i zainteresowania. Rozpoczęła naukę języka niemieckiego. - Zatrudniłam nauczyciela, bo mam przyjaciela ze Szwajcarii. Nie jest to sportowiec, tylko zwyczajny człowiek - wyjaśniła i wyjawiła, czym zamierza się zajmować, gdy przestanie grać w tenisa. - Wygląda na to, że pójdę w stronę projektów rozwojowych. Obecnie buduję dwa domy i wszystko wskazuje na to, że się w tym odnalazłam - stwierdziła była 17. rakieta globu.