Tenis. Australian Open. Hubert Hurkacz może postawić się Rogerowi Federerowi. "Spodziewam się otwartego meczu"
Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to Hubert Hurkacz w trzeciej rundzie Australian Open zmierzy się z utytułowanym Rogerem Federerem. Wojciech Fibak, zwycięzca turnieju w Melbourne w deblu, spodziewa się, że byłby to otwarty mecz.
W trzeciej rundzie AO na Hurkacza może czekać legenda tenisa - Roger Federer. - Jeżeli dojdzie do meczu Hurkacz - Federer, to jest to lepsze losowanie dla Polaka niż dla Szwajcara. To wielki maestro z Bazylei będzie się obawiać. Ogranie jest po stronie Huberta, bo gra na Antypodach od kilku tygodni i czyni to znakomicie - powiedział Wojciech Fibak w rozmowie z sport.tvp.pl.
Jednak jeśli ma dojść do meczu z Federerem, to Hurkacz musi pokonać innych przeciwników. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego rywalem w pierwszej rundzie. Na pewno będzie to kwalifikant, ale nazwisko poznamy dopiero w nocy z piątku na sobotę.
ZOBACZ WIDEO F1. Dobra zmiana Roberta Kubicy. "Widać same plusy"Forma Federera jest natomiast sporą niewiadomą. W grudniu grał mecze pokazowe, a w 2020 roku nie zaprezentował się jeszcze na korcie. Pierwsze spotkanie rozegra dopiero podczas Australian Open.
Pierwszy wielkoszlemowy turniej w tym roku wystartuje w nocy z niedzieli na poniedziałek. Hurkacz rozegra wtedy pierwszy mecz z kwalifikantem.
Zobacz także: Tenis. ATP Auckland: pierwsza w roku porażka Huberta Hurkacza. Benoit Paire wyprowadzony z równowagi, ale zagra w finale
Zobacz także: Tenis. Australian Open. Hubert Hurkacz zacznie z kwalifikantem. Na widoku mecz z Rogerem Federerem