Z Kalisza dla WP SportoweFakty, Mateusz Kozanecki
W dniach 6-7 marca Kalisz będzie gościł uczestników meczu w ramach Pucharu Davisa, w którym Polska zmierzy się z Hongkongiem. To największe tenisowe wydarzenie w tym mieście.
- Kalisz jest świetnie zlokalizowany, mamy bliskość do dużych aglomeracji, jesteśmy w stanie ściągnąć kibiców. Cieszę się, że ostatnie lata są bardzo dobre dla polskiego tenisa, młodzież jest dobrze szkolona, a mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. My, jako miasto, chcemy pisać historię - powiedział prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski podczas środowej konferencji prasowej poświęconej temu wydarzeniu.
Kalisz związany jest z tenisem na kilku płaszczyznach. Funkcjonuje tam Kaliskie Towarzystwo Tenisowe, swoją sekcję ma także Kaliski Klub Sportowy. Co ciekawe, obecny wiceprezydent miasta miał okazję w przeszłości zmierzyć się z Mariuszem Fyrstenbergiem.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"
- Mam ciekawe wspomnienia, spotkaliśmy się z Mariuszem Fyrstenbergiem na korcie w 1997 roku podczas mistrzostw Polski. Mariusz oczywiście wygrał, ale dla mnie to było świetne doświadczenie - skomentował Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent Kalisza.
Pucharowi Davisa towarzyszyć będzie szereg imprez - konferencja trenerska czy mistrzostwa Kalisza w debla. - Odbędzie się też międzynarodowa konferencja trenerów, podczas której zjawi się trzech wykładowców, a jednym z nich będzie Tomasz Iwański. Liczymy na przyjazd ponad dwustu szkoleniowców, którzy będą częścią Pucharu Davisa - dodał Kulawinek.
Niedawno w Pucharze Federacji sukces odniosły polskie tenisistki, które w Luksemburgu pokonały reprezentację Szwecji i awansowały do barażu tej rywalizacji. Tam zmierzą się z Brazylią. O powtórzenie ich wyczynu powalczą w Kaliszu tenisiści.
- Zwycięstwo z Hongkongiem pozwoli nam realizować kolejne marzenia. Kilka dni temu osiągnęły to panie w Luksemburgu. Mam nadzieję, że w Kaliszu wystąpią nasi najlepsi zawodnicy. Będzie to wielkie wydarzenie dla miasta i wspaniała promocja - dodał Mirosław Skrzypczyński, prezes Polskiego Związku Tenisowego.
Na tę chwilę nie wiadomo, w jakim składzie do rywalizacji przystąpią Biało-Czerwoni. W środę potwierdzono jedynie, że do kadry powróci Jerzy Janowicz. Najprawdopodobniej dołączy do niego Kamil Majchrzak, który wciąż leczy kontuzję. Skład ogłoszony zostanie 25 lutego.
Czytaj także:
- Stefanos Tsitsipas o meczu z Hubertem Hurkaczem. "Grał bardzo dobrze swoim cudownym bekhendem"
- Puchar Federacji: korzystne losowanie Polek. W barażu ich rywalkami będą Brazylijki