Tenis. Novak Djoković wierzy, że Federer odbuduje się po operacji. "Sport potrzebuje Rogera"

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Novak Djoković

W poniedziałek Novak Djoković rozpocznie grę w turnieju ATP w Dubaju. Serb opowiedział o powrocie do tego miasta, doskonałym początku sezonu oraz o Rogerze Federerze, który poddał się operacji kolana i do tenisa wróci w czerwcu.

Novak Djoković w 2020 roku jest niepokonany. W styczniu poprowadził reprezentację narodową do triumfu w ATP Cup, a następnie wygrał Australian Open. - Kiedy na początku sezonu miałeś szczęście wygrać turniej wielkoszlemowy, to znaczy, że czeka cię wspaniały rok. Przynajmniej tak było w moim przypadku w przeszłości, więc mam nadzieję, że teraz będzie tak samo. Rozpocząłem rozgrywki w najlepszy możliwy sposób - mówił w Dubaju, w rozmowie z portalem sport360.com

Serb wygrał 13 kolejnych spotkań. - Będąc na korcie, czuje się świetnie, a kolejne wygrane zwiększają mój poziom pewności siebie. Jednocześnie wiem, że w każdym momencie mogę przegrać, dlatego każdy turniej traktuję jako nowy początek - stwierdził.

32-latek z Belgradu w tym sezonie nieco zmienił swój plan startów i pierwszy turniej po Australian Open rozegra nie w Indian Wells, lecz w Dubaju. - Zawsze świetnie czuję się podczas tego turnieju. Nie grałem tutaj przez trzy lata, więc cieszę się, że wróciłem. Przyjechałem tutaj z rodziną i bardzo lubię to miasto, bo jest tutaj duża społeczność serbska - powiedział.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tiger Woods musiał "nurkować" do śmietnika

Największymi gwiazdami Dubai Duty Free Tennis Championships 2020 mieli być Djoković i Roger Federer. Szwajcara jednak w Dubaju zabraknie, bo poddał się zabiegowi kolana i do rywalizacji powróci dopiero w czerwcu. Zapytany o swojego wielkiego rywala, odparł:

- Informacja o operacji Federera była dla mnie zaskoczeniem. Wiedziałem, że od Australian Open zmaga się z kontuzją, ale nie wiedziałem, jak poważny jest to uraz. Nie lubię słyszeć, że ktoś przechodzi operację. Ja miałem raz i mam nadzieję, że był to jedyny raz w życiu. Wiem, że dla lekarzy jest to rutynowa procedura, ale dla nas jest dość inwazyjna i czasami powoduje nawet traumę psychiczną.

Belgradczyk wyraził nadzieję, że Federer i Kevin Anderson, który w ostatnim czasie również przeszedł operację, powrócą do tenisa w pełnym zdrowiu. - Przykro mi, że przechodzą przez takie procedury. Mam nadzieję, że wkrótce wrócą. Roger to Roger. Sport go potrzebuje.

Djoković, czterokrotny mistrz turnieju w Dubaju, pierwszy mecz w tegorocznej edycji rozegra w poniedziałek. O godz. 16:00 czasu polskiego zmierzy się z posiadaczem dzikiej karty, Malekiem Jazirim.

- Znamy się, jesteśmy przyjaciółmi, często razem trenowaliśmy i graliśmy przeciw sobie. To bardzo utalentowany tenisista, który ma dobry serwis i bekhend oraz często zmienia rytm gry. Nie będzie miał nic do stracenia, więc prawdopodobnie będzie chciał mi narzucić swoje warunki. Ja bardzo poważnie podchodzę do tego spotkania i będę musiał być jak najlepiej przygotowany - ocenił Serb.

Novak Djoković tłumaczy się ze słów ojca. "Po co mam dolewać oliwy do ognia?"

Komentarze (7)
SferaDysona_
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sharapov,dokładnie,te nawiedzone typy nigdy nie będą miały klasy rodziny Federera czy Nadala.Oni nigdy nie wypowiadają się negatywnie o innych zawodnikach. 
avatar
kosiarz.trawnikow
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piotr Wolski
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze piszesz fanko rozera. A ty trepie co ty wiesz o rodzinie Novaka, fanatyku Federera następny. 
fanka Rożera
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
spoRtoweFakty potrzebują zaś Maestro Pióra i jego Pomagiera. Dzięki wam, waszych obsesji Rożerowych i waszej nieudolnej manipulacji czytelnikami, staliście się pośmiewiskiem w środowisku. 
avatar
Sharapov
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
chce sie wybielić po blamażu z wypowiedziami swojego prostego ojca, jego rodzina nie ma nawet podjazdu do klasy rodziny Federera