Obie panie zmagają się z problemami zdrowotnymi. Simona Halep to aktualna wiceliderka rankingu WTA. W słonecznej Kalifornii triumfowała w 2015 roku. W ostatnim czasie Rumunka narzekała na kontuzję stopy. Mimo tego zdołała wygrać zawody w Dubaju, ale do Dohy już nie poleciała.
- Jestem bardzo zawiedziona, że muszę się wycofać z BNP Paribas Open 2020. Niestety uraz stopy, którego nabawiłam się w Dubaju, ciągle stwarza mi problemy i nie jestem w stanie wyleczyć go na czas, aby polecieć do Indian Wells - poinformowała Halep, która liczy, że może zdąży się wykurować na Miami Open.
Do USA na pewno w tym roku nie poleci za to Andżelika Kerber. Zeszłoroczna finalistka zawodów BNP Paribas Open od występu w Australian Open 2020 leczy kontuzję lewej nogi i z tego powodu nie zagra ani w Kalifornii, ani na Florydzie. "Miałam nadzieję, że zagram w Indian Wells i Miami, ale mój sztab medyczny doradził jeszcze odpoczynek" - napisała "Angie" na Instagramie.
Przypomnijmy, że w głównej drabince BNP Paribas Open 2020 zagrają Magda Linette, Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Wrocławianin powinien być rozstawiony i dzięki temu rozpocznie zmagania dopiero od II rundy. W środę ruszą zmagania w głównej drabince kobiet, a w czwartek do akcji włączą się panowie.
Czytaj także:
Jerzy Janowicz: Muszę sobie dać jeszcze jedną szansę
Kacper Żuk: Człowiek gra dla rankingu, ale zdrowie jest najważniejsze
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii