Koronawirus. PZT zaapelował do rządu RP. Chodzi o rekreacyjne uprawianie tenisa

Facebook / Tenis Kozerki/Facebook / Na zdjęciu: korty tenisowe
Facebook / Tenis Kozerki/Facebook / Na zdjęciu: korty tenisowe

Władze Polskiego Związku Tenisowego, Polskiego Związku Jeździeckiego oraz Polskiego Związku Golfa zwróciły się do członków Rady Ministrów RP z prośbą o rozważenie zniesienia ograniczeń rekreacyjnego uprawiania tych dyscyplin.

W piśmie złożonym 16 kwietnia do wicepremier, minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, minister sportu Danuty Dmowskiej-Andrzejuk oraz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, prezesi trzech federacji zwrócili uwagę, że możliwość rekreacyjnego uprawiania golfa, hippiki i tenisa ziemnego przy wdrożeniu określonych procedur bezpieczeństwa, minimalizuje ryzyko zakażenia koronawirusem, a niesie za sobą wiele korzyści - od walorów prozdrowotnych do aspektów gospodarczych.

Zwracając się z prośbą o rozważenie zniesienia ograniczeń i zakazów dotyczących prowadzenia obiektów w wybranych dyscyplinach sportu, prezes PZT Mirosław Skrzypczyński, prezes PZJ Jan Sołtysiak oraz prezes PZG Marek Michałowski, odnieśli się do rozwiązań zastosowanych w wybranych krajach UE, gdzie zapadają już decyzje o zniesieniu zakazu uprawiania aktywności fizycznej niewymagającej bliskich kontaktów międzyludzkich.

Przykładowo w Austrii "zielone światło" dla tych dyscyplin ma obowiązywać od 1 maja. Kilka dni temu taką decyzję podjęto już w Czechach, a uruchomienie aktywności na świeżym powietrzu (golf, tenis ziemny), w perspektywie dwóch tygodni, zapowiada premier Litwy.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Tenis, jeździectwo i golf to najbardziej popularne na świecie sporty, które nie wymagają zbliżania się do siebie na odległość bliższą niż kilka metrów. Ich uprawianie wydaje się być, w obecnej sytuacji, nieporównywalnie bezpieczniejsze od spaceru po ulicy, zakupów w sklepie, korzystania z komunikacji miejskiej czy podczas typowej pracy biurowej. Otwarcie obiektów i zezwolenie na aktywność fizyczną w ich przestrzeni, z poszanowaniem odpowiednich procedur, ma przyczynić się do wzmocnienia zdrowia zarówno fizycznego, jak i psychicznego obywateli, w tym niezwykle trudnym dla nas wszystkich czasie.

Przedstawiciele organizacji zaznaczyli, że popierając rząd w walce z koronawirusem, zobowiązują się do opracowania odpowiednich procedur bezpieczeństwa, które zostałyby wdrożone w podlegających im obiektach, z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych dyscyplin.

- Jesteśmy gotowi na przygotowanie niezbędnych zabezpieczeń tzn. zachowanie bezpiecznych odległości pomiędzy uprawiającymi rekreacyjnie nasze dyscypliny. Kluby ponadto posiadają lub gromadzą w tej chwili środki ochrony i dezynfekcji, wszystko po to, aby ludzie mogli uprawiać sport z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Oczywiście nie ma mowy, aby na tę chwile na obiektach funkcjonowały restauracje, hotele, a nawet szatnie, oprócz oczywiście kilka razy dziennie dezynfekowanych toalet. Nasze dyscypliny to dawka świeżego powietrza tak potrzebnego do zdrowego trybu życia, jak i również zdrowia psychicznego w tak trudnym okresie - podkreśla prezes Skrzypczyński.

W obecnej sytuacji obiekty te nie przynoszą żadnych przychodów, a nadal muszą ponosić niemałe koszty stałe związane z utrzymaniem oraz regulować bieżące zobowiązania. W tym również te o charakterze publiczno-prawnym. Plajta oznaczałaby pozbawienie tysięcy pracowników źródła utrzymania, a efekt domina dotknąłby także przedsiębiorstwa, których działalność jest powiązana z funkcjonowaniem obiektów i klubów sportowych, takich jak: hoteli, pensjonatów, restauracji, biur podróży, agencji eventowych, sklepów oraz szeregu innych usługodawców.

Władze federacji zdają sobie sprawę, że w najbliższym czasie nie może być mowy o przywróceniu rywalizacji i zawodów sportowych. Z kolei kwestie stopniowego wznawiania programu szkolenia kadr narodowych, w perspektywie przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, są przedmiotem odrębnych konsultacji z resortem sportu.

- W temacie powrotu do treningu naszych zawodników, a w szczególności Kadr Narodowych, cały czas jesteśmy w kontakcie z Ministerstwem Sportu. Opracowujemy wspólnie strategię oraz plany związane z rozpoczęciem procesu treningowego przez naszych zawodników. Tutaj chciałbym podziękować Pani Minister za ogromne zaangażowanie w tym temacie, za te wszystkie wideo konferencje, które umacniają nas w przekonaniu, że wszystko będzie dobrze i powoli polski sport wróci na właściwe tory - zaznacza prezes PZT.

Czytaj także:
Novak Djoković przekazał ponad milion dolarów na szpital w Bergamo
Cori Gauff myślała o rocznej przerwie od tenisa

Komentarze (0)