Simona Halep (WTA 2) w lutym zdobyła tytuł w Dubaju i był to jej ostatni występ na zawodowych kortach. W trakcie pandemii koronawirusa przebywa w Bukareszcie, gdzie może dochodzić do siebie po problemach zdrowotnych. - W pewnym sensie mam szczęście, ponieważ sytuacja z Covid-19 zaczęła się, gdy walczyłam z kontuzją stopy - mówiła Rumunka dla cnn.com.
- Ten dodatkowy czas daje mi możliwość prawidłowego wyleczenia stopy i poświęcenia czasu na regenerację. Nie muszę się martwić o zbyt dużą liczbę turniejów - dodała Halep, która pozostaje w kontakcie ze swoimi trenerami, Darrenem Cahillem i Artemonem Apostu-Efremovem. - Nie odbijam jeszcze piłek, ale mam nadzieję, że wkrótce to nastąpi, gdy sytuacja się wyjaśni i zaczną znosić ograniczenia - stwierdziła.
Rumunka wierzy, że pomimo ogromnej niepewności, w jakiej świat się znalazł, karuzela zawodowego tenisa znów zacznie się kręcić. - Jeśli wrócimy we wrześniu to wygramy wszyscy, bo będzie to oznaczało, że zagrożenie koronawirusem mija. W tym momencie możemy tylko pomarzyć o grze w wielkoszlemowym turnieju, ale nie mogę się tego doczekać, gdy tylko będzie to możliwe - powiedziała wiceliderka rankingu.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Problemy pływaków w trakcie pandemii. Paweł Korzeniowski mówi o sposobach na trening
- Zdecydowanie dziwna jest sytuacja, gdy nie wiemy, kiedy znów będziemy mogli grać w turniejach. Na jakiej nawierzchni i w którym kraju? Obecnie nie znamy odpowiedzi, więc trudno jest coś planować z wyprzedzeniem - kontynuowała mistrzyni Rolanda Garrosa 2018 i Wimbledonu 2019.
Po raz pierwszy od wielu lat rytm życia Rumunki nie jest wyznaczany przez codzienne treningi, podróże, obowiązki związane ze sponsorami i mediami oraz oczywiście przez rozgrywanie meczów. Nie wpadła jednak w błogie lenistwo. Cały czas pracuje nad swoją kondycją, a do tego gotuje, czyta, ogląda filmy i rozmawia z rodziną.
- Zdecydowanie bardzo dziwnie jest nie grać w tenisa przez tak długi czas. To najdłuższa przerwa w mojej karierze - skomentowała Halep, która w każdym z czterech wielkoszlemowych turniejów doszła co najmniej do półfinału. W swoim dorobku ma 20 singlowych tytułów głównego cyklu.
Sezon tenisowy został zawieszony do 12 lipca. Wimbledon nie odbędzie się po raz pierwszy od czasu drugiej wojny światowej. W kalendarzu figurują dwa wielkoszlemowe turnieje, US Open i przełożony z wiosny na jesień Roland Garros.
Zobacz także:
Elina Switolina nie wyklucza pracy w telewizji. "Teraz jest czas, aby spróbować czegoś nowego"
Andżelika Kerber ma nadzieję, że koronawirus czegoś świat nauczy. "Cieszmy się drobiazgami w życiu"