Po dwóch kolejkach fazy grupowej UTR Pro Match Series Hubert Hurkacz miał w dorobku jedno zwycięstwo (z Tommym Paulem) i jedną porażkę (z Miomirem Kecmanoviciem). W sobotę, na zakończenie pierwszej fazy, zmierzył się z Reillym Opelką, który w piątek odniósł dwa zwycięstwa.
Był to niezwykle ważny mecz w perspektywie awansu do finału zawodów. Ostatecznie Hurkacz zwyciężył w trzech setach i zachował szansę na występ w meczu o tytuł.
Mecz rozpoczął się doskonale dla Hurkacza, który już w gemie otwarcia uzyskał przełamanie po tym, jak Opelka przy break poincie przestrzelił forhend. Do końca partii Polak znakomicie spisywał się przy własnym podaniu i zwyciężył 4:2.
ZOBACZ WIDEO: Mecze rozgrywane w maseczkach i rękawiczkach? "To nie ma najmniejszego sensu"
W drugiej odsłonie Opelka błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 3:0. Hurkacz próbował odrobić stratę, lecz nie wykorzystał piłek na przełamanie i ten set padł łupem reprezentanta gospodarzy.
Trzeci set toczył się pod dyktando serwujących. Gdy wydawało się, że o jego losach zadecyduje tie break, Hurkacz stanął przed wielką szansą. W szóstym gemie wywalczył dwa meczbole. Wykorzystał pierwszego, posyłając wygrywający forhend.
Hurkacz zakończył fazę wstępną z dwiema wygranymi i jedną porażką. Polak awansuje do finału, jeśli w ostatnim meczu grupowym Paul pokona Kecmanovicia. Opelka natomiast jest już pewny występu w meczu o tytuł.
UTR Pro Match Series, West Palm Beach (USA)
turniej pokazowy, kort twardy
sobota, 9 maja
3. kolejka fazy grupowej:
Hubert Hurkacz (Polska) - Reilly Opelka (USA) 4:2, 1:4, 4:2
Tenis. Szef ATP nie chce mówić o zakończeniu sezonu. "To byłoby nierozsądne"