W tym artykule dowiesz się o:
Flavia Pennetta triumfowała w US Open 2015 po zwycięstwie w finale nad swoją rodaczką Robertą Vinci. Po zdobyciu największego tytułu w karierze, ogłosiła jej zakończenie, co nastąpiło po sezonie 2015. Prywatnie Włoszka jest żoną Fabio Fogniniego. Tenisowe małżeństwo ma dwoje dzieci, trzyletniego syna Federico i czteromiesięczną córkę Farah.
38-letnia Pennetta nie widzi możliwości ponownej rywalizacji na zawodowych kortach. - Nie sądzę, że kiedykolwiek wznowię karierę. Fabio nalega, abym wróciła na kort, ale on lubi żartować. Mam czteromiesięczną córkę. Moje życie jest idealne - mówiła Włoszka w wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport".
- Kocham tenis. Ten sport przez wiele lat był całym moim życiem - dodała Pennetta, która czas izolacji związany z pandemią koronawirusa spędza w Arma di Taggia razem ze swoim mężem i dziećmi. - Uwielbiam przebywać z rodziną. Ten okres nie zawsze był łatwy dla moich dzieci. Farah urodziła się cztery miesiące temu. Federico jest bardzo aktywny - stwierdziła.
- Pierwsze dni w domu nie były łatwe dla Fabio. Jest przyzwyczajony do zupełnie innego rytmu, ale przystosował się do takiego codziennego życia. Mam szczęście, ponieważ jest dobrym ojcem. Kiedy wszyscy śpią, mam idealny moment do gotowania i prasowania. Federico uwielbia tenis. Codziennie wymyślamy coś do robienia. Rysujemy i gotujemy desery - powiedziała Pennetta.
Włoszka w swojej karierze zdobyła 11 singlowych tytułów w głównym cyklu. Sukcesy odniosła również w deblu. Święciła 17 triumfów, w tym jeden wielkoszlemowy (Australian Open 2011 z Argentynką Giselą Dulko).
Zobacz także: Romina Oprandi zakończyła karierę Anastazja Pawluczenkowa o trudnym okresie sprzed trzech lat. "Nie lubiłam tenisa, nic mnie nie cieszyło"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Czy lubiłeś oglądać tenis Flavii Pennetty? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
