Beatriz Haddad Maia wraca do tenisa po karze za doping. Może zagrać w meczu z Polską

Getty Images / Tim Clayton / Na zdjęciu: Beatriz Haddad Maia
Getty Images / Tim Clayton / Na zdjęciu: Beatriz Haddad Maia

Koronawirus może utrudnić Polkom zadanie awansu do kwalifikacji o turniej finałowy Pucharu Federacji. Biało-Czerwone nie zagrały w kwietniu z Brazylijkami. Do tego mimo pandemii COVID-19 skończyła się kara dla liderki rywalek, Beatriz Haddad Mai.

W lutym Polki dowiedziały się, że ich przeciwnikami w meczu barażowym będą Brazylijki. Nasze tenisistki miały rozegrać to spotkanie u siebie w dniach 17-18 kwietnia, ale z powodu rozprzestrzeniającego się po świecie koronawirusa zmagania zostały przełożone. Teraz nie jest jasne, kiedy odbędzie się mecz, którego stawką ma być miejsce w przyszłorocznych kwalifikacjach do turnieju finałowego Pucharu Federacji 2021.

Pandemia COVID-19 sprawiła, że tenisowy tour został w połowie marca zawieszony. Przerwa potrwa co najmniej do końca lipca. Skorzystała na tym Beatriz Haddad Maia, której po północy 22 maja skończyła się dyskwalifikacja za doping. U czołowej brazylijskiej tenisistki i byłej 58. rakiety globu wykryto ślady stosowania enobosarmu i ligandrolu, przez co nałożono na nią karę 10-miesięcznego zawieszenia.

Haddad Maia może teraz powrócić do występów na zawodowych kortach, jak tylko gra zostanie wznowiona. Blisko 24-letnia tenisistka na pewno zwiększy szanse Brazylijek na korzystny wynik w starciu z Polkami, choć to Biało-Czerwone w dalszym ciągu będą faworytkami, jeśli w meczu wezmą udział Magda Linette i Iga Świątek. Na razie jednak musi się skończyć pandemia koronawirusa, co pozwoli ustalić na nowo kalendarz.

Czytaj także:
W którym sporcie jest większa presja?
Szczere wyznanie Roberto Bautisty

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"

Komentarze (0)