Z powodu pandemii koronawirusa turniej w Rzymie nie odbył się w planowym terminie (10-17 maja). Jednak Angelo Binaghi, prezydent Włoskiej Federacji Tenisa (FIT), dążył, by impreza została przełożona na jesień. I dopiął swego. Według ogłoszonego w środę nowego kalendarza cyklów ATP i WTA Tour, Internazionali BNL d'Italia zostanie rozegrany w dniach 21-27 września.
Binaghi uważa, że turniej ma być symbolem, że Włochy wstały z kolan po tym, jak kraj został mocno dotknięty pandemią. - Turniej będzie transmitowany w ponad 200 krajach świata i może być wizytówką pokazującą, że Włochy poradziły sobie z tragedią koronawirusa i chcą zacząć od nowa, silniejsze niż kiedykolwiek przedtem - powiedział, cytowany przez agencję ANSA.
Działacz chce, aby podczas imprezy na trybunach pojawili się kibice. - Będziemy rozmawiać o tym z instytucjami rządowymi. Na pewno niektóre sprawy będą musiały zostać zreorganizowane. To dotyczy wyłączenia kontaktu pomiędzy kibicami a tenisistami, wytyczenia specjalnych ścieżek dla graczy oraz obowiązkowych masek i żeli do dezynfekcji dla wszystkich.
- Jako tenis jesteśmy zaliczani do najbezpieczniejszych sportów, dlatego musimy opracować mądry i innowacyjny plan, zapewniający bezpieczeństwo tenisistom i kibicom - dodał Binaghi.
ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"