"Twoja Gwiazda jest z tobą". Crvena Zvezda Belgrad wspiera Novaka Djokovicia

PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković jest w ostatnich dniach gorącym tematem dla mediów na całym świecie. Serbski tenisista zakaził się koronawirusem. Wsparcia aktualnemu liderowi rankingu ATP udzieliła najlepsza piłkarska drużyna kraju, Crvena Zvezda Belgrad.

To bardzo trudne dni dla Novaka Djokovicia. 17-krotny mistrz wielkoszlemowy zorganizował charytatywny cykl Adria Tour, który skończył się dla niego wizerunkową klapą. Podczas pokazowych zawodów w Belgradzie i Zadarze tenisiści nie przestrzegali zasad dystansu społecznego w dobie pandemii COVID-19. Zakażeni koronawirusem zostali Djoković i jego żona Jelena, Grigor Dimitrow, Borna Corić i Viktor Troicki.

"Nole" ogłosił we wtorek światu, że otrzymał pozytywny wynik testu po powrocie do Belgradu. Natychmiast poddał się domowej kwarantannie, aby szybko wyzdrowieć. Potem zaapelował do ludzi obecnych na turniejach Adria Tour, aby także poddali się testom. "Jest mi bardzo przykro, że nasz turniej wyrządził krzywdę" - napisał w oświadczeniu.

Mimo ogromnej fali krytyki na świecie, Djoković może liczyć na wielkie wsparcie w kraju. Dowód szacunku dla tenisisty przekazał czołowy serbski klub, Crvena Zvezda Belgrad. "Novak, twoja Gwiazda jest z tobą, gdy tworzone są różne karykatury, zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Zawsze możesz liczyć na wsparcie swojego klubu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" - napisano na Twitterze.

Piłkarze "Gwiazdy" to aktualni mistrzowie kraju. W zakończonym sezonie 2019/2020 uzyskali 14 punktów przewagi nad lokalnym rywalem, Partizanem. W sumie Crvena Zvezda ma koncie 30 tytułów mistrzowskich, z czego 19 w ramach ligi Jugosławii, 5 w ramach ligi Serbii i Czarnogóry i 6 w ramach ligi Serbii. Do tego jedno trofeum zdobyła zaraz po II wojnie światowej, gdy istniała Ludowa Republika Serbii.

Novak Djoković straci funkcję szefa Rady Graczy ATP?
Prezydent ATP odniósł się do zakażeń koronawirusem podczas Adria Tour

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

Komentarze (0)