Kiki Bertens nie narzekała na prozę życia w trakcie izolacji podczas pandemii koronawirusa. Holenderka ostatnie miesiące wykorzystała do stworzenia książki. Celem, który jej przyświecał, było zainspirowanie dzieci do uprawiania sportu.
W książce można też znaleźć informacje o osiągnięciach Bertens i drodze, jaką musiała pokonać, aby zostać najwyżej notowaną Holenderką w historii. Tenisistka podzieliła się swoimi radami odnośnie treningu i rywalizacji oraz doświadczeniami z największych turniejów na świecie, od wielkoszlemowych po igrzyska olimpijskie.
"Jestem dumna, że mogę się tym z wami podzielić. Mam nadzieję, że ta książka sprawi, że jeszcze więcej dzieci zachwyci się tym pięknym sportem. Bo tenis jest dla wszystkich!" - napisała Holenderka w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"
Bertens została zaledwie trzecią Holenderką w Top 10 rankingu. W ubiegłym roku po triumfie w Madrycie (jej największy tytuł), wspięła się na czwartą pozycję. Pobiła osiągnięcie Betty Stove, która w 1977 roku znalazła się na piątym miejscu.
Najlepszy wielkoszlemowy rezultat Bertens to półfinał Rolanda Garrosa 2016. Awansowała też do ćwierćfinału Wimbledonu 2018. Holenderka w swoim dorobku ma 10 tytułów WTA w singlu i 10 w deblu.
Książka powstała we współpracy z pisarką Rene van Hattum i Holenderskim Związkiem Tenisowym. Od 24 czerwca dostępna jest w holenderskich księgarniach oraz online. Wpływy z "Tenis z Kiki" zasilą Fundusz Młodzieży na rzecz Sportu i Kultury jako pomoc dla młodych adeptów tenisa.
Zobacz także:
Andżelika Kerber uwielbia tenis na trawie. "Ma długą tradycję w naszym sporcie i jest w nim wyjątkowy urok"
Johanna Konta zdeterminowana, aby wygrać Wimbledon. "Chciałam tego, odkąd byłam dzieckiem"