Tenis. Ambitne cele Kevina Andersona. "Dążę, by wygrać turniej wielkoszlemowy i Masters 1000"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Kevin Anderson
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Kevin Anderson

Kevin Anderson ciągle wierzy, że stać go na wielkie sukcesy. - Jeśli w 2021 roku będę mistrzem turnieju Wielkiego Szlema i wygram imprezę ATP Masters, byłoby to bardzo udane półtora sezonu. I do tego dążę wraz z moim zespołem - mówił Afrykaner.

W tym artykule dowiesz się o:

W sezonach 2017 i 2018 Kevin Anderson należał do ścisłej światowej czołówki. W tym czasie zagrał w dwóch wielkoszlemowych finałach (US Open 2017 i Wimbledon 2018), wystąpił w ATP Finals 2018 oraz awansował na piąte miejsce w rankingu. Jednak od 2019 roku ma poważne problemy zdrowotne, przeszedł operacje łokcia oraz kolana i nie może wrócić do dawnej dyspozycji.

- Na tym etapie kariery najważniejsze dla mnie jest zdrowie - powiedział w rozmowie z ATP Radio. - Ostrożnie planuję kalendarz startów, a gdy wracałem na kort po pierwszej operacji, przedłużyłem rekonwalescencję o kilka tygodni. Staram się dbać o ciało tak bardzo, jak to możliwe. Mam nadzieję, że te sześć miesięcy, które straciłem, przedłuży moją karierę.

- Do miejsca, w którym byłem w 2018 roku, doszedłem dzięki swoim atutom - kontynuował. - Zawsze miałem dobrą etykę pracy i chciałem się doskonalić. Musiałem jednak opuścić swoją strefę komfortu, to było trudne wyzwanie, ale widzę, jak bardzo ważne, aby dalej się rozwijać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Georgina Rodriguez na snopie siana

Mimo 34 lat i dopiero 123. pozycji w aktualnej klasyfikacji singlistów, Afrykaner wierzy, że stać go na powrót na czołówki. Wyznaczył sobie bardzo ambitne cele.

- Jeśli w 2021 roku będę mistrzem turnieju Wielkiego Szlema i wygram imprezę ATP Masters 1000, byłoby to bardzo udane półtora sezonu. I do tego dążę wraz z moim zespołem. Naprawdę nie mogę się doczekać, by dać sobie taką szansę - wyjawił.

Ivan Ljubicić stwierdził, że sukcesy nie są motywacją Rogera Federera: Kocha sport i chce grać, póki będzie mógł

Komentarze (4)
Piotr Wolski
18.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Federer dziadek już nic chyba nie wygra. 
avatar
Fanka Rożera
16.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ile turniejów wielkoszlemowych i Mastersów w Rzymie oraz Monte Carlo zechce wygrać jeszcze Rożer Federer?