Tenisistki nie zagrają jesienią w Chinach i nie polecą również do Japonii. Największa kobieca impreza w Kraju Kwitnącej Wiśni została odwołana z powodu rozprzestrzeniającego się po świecie koronawirusa.
"Komitet Wykonawczy starał się robić wszystko, aby ten turniej mógł się odbyć, włącznie z planami rozgrywania meczów bez widzów i wprowadzeniem restrykcyjnych przepisów, aby najważniejsze było zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich" - napisano w oświadczeniu organizatorów.
"Jednak po serii obrad Komitet Wykonawczy z ciężkim sercem podjął decyzję o wykluczeniu możliwości przełożenia zawodów i stwierdził, że odwołanie turnieju jest najlepszą decyzją ze względu na zdrowie publiczne, zwłaszcza w świetle obaw o drugą falę infekcji" - dodano w komunikacie.
Dla Japończyków to kolejny cios. Już wcześniej odwołano turniej ATP Tour 500 planowany w Tokio oraz zawody WTA International w Hiroszimie. Z powodu pandemii COVID-19 przełożono na 2021 rok letnie igrzyska olimpijskie w Tokio.
Toray Pan Pacific Open to najbardziej prestiżowy kobiecy turniej tenisowy w Japonii, mimo obniżenia jego rangi do WTA Premier. Dwukrotnie jego triumfatorką została Agnieszka Radwańska (2011, 2015). W sezonie 2019 po tytuł sięgnęła Naomi Osaka. Wówczas impreza odbywała się w Osace.
Czytaj także:
Diego Schwartzman krytycznie o ATP
Miedwiediew: W meczu tenisowym musisz złamać rywala psychicznie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie