Tenis. WTA Praga: Kristyna Pliskova pożegnała Petrę Martić. Elise Mertens odprawiła Camilę Giorgi

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Kristyna Pliskova
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Kristyna Pliskova

Czeszka Kristyna Pliskova wyeliminowała Chorwatkę Petrę Martić w II rundzie turnieju WTA International w Pradze. Belgijka Elise Mertens pokonała Włoszkę Camilę Giorgi.

W ubiegłym tygodniu w Palermo Petra Martić (WTA 14) doszła do półfinału. W Pradze ćwierćfinalistka Rolanda Garrosa 2019 odpadła w II rundzie. W środę Chorwatka przegrała 1:6, 5:7 z Kristyną Pliskovą (WTA 69). W ciągu 81 minut Czeszka zaserwowała dziewięć asów i zdobyła 25 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Reprezentantka gospodarzy obroniła trzy break pointy.

Pliskova odniosła siódme zwycięstwo w karierze nad tenisistką z Top 20 rankingu, drugie w tym sezonie. W styczniu w Shenzhen odprawiła Arynę Sabalenkę. Czeszka coraz lepiej radzi sobie na kortach ziemnych. Od 2007 do 2016 roku przegrała na tej nawierzchni 12 z 13 meczów w głównym cyklu. Zła karta odwróciła się, gdy awansowała do finału w Pradze (2017). Od tamtego czasu doszła już do ósmego ćwierćfinału na mączce.

- Czuję, że z każdym kolejnym rokiem gram coraz lepiej na korcie ziemnym. Wszyscy mówili, że mam problem z poruszaniem się i takie tam rzeczy, ale nie sądzę, aby o to chodziło. Mam więcej czasu na korcie, więc dobrze, że mączka nie jest taka szybka, dzięki temu mogę skupić się na swojej grze. Razem z siostrą dorastałyśmy na tej nawierzchni, grałyśmy w każdym turnieju na korcie ziemnym, a wszyscy mówili, że będziemy lepsze na trawie lub nawierzchni twardej - cytuje Pliskovą portal wtatennis.com.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

- Mimo takich opinii, wciąż myślałam, że wolę korty wolne. Zaczęłam pracować nad poruszaniem się i innymi rzeczami, nie tylko nad serwisem i returnem. Efekt jest taki, że teraz czuję się pewniej na mączce - dodała Czeszka, która w ćwierćfinale zmierzy się z Aną Bogdan (WTA 92). Rumunka w II rundzie nie musiała wychodzić na kort, bo wycofała się Ukrainka Łesia Curenko (WTA 139) z powodu kontuzji żebra.

Elise Mertens (WTA 23) wróciła z 0:2 w pierwszym secie i pokonała 6:4, 6:2 Camilę Giorgi (WTA 71). W ciągu godziny i 43 minut Belgijka zgarnęła 28 z 33 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła cztery z pięciu break pointów i po raz drugi okazała się lepsza od Włoszki (Osaka 2019).

W środę dokończone zostały również dwa mecze I rundy, przerwane dzień wcześniej z powodu deszczu. Tamara Zidansek (WTA 72) zwyciężyła 6:3, 3:6, 6:0 Katerinę Siniakovą (WTA 54) w godzinę i 47 minut. Słowenka wykorzystała siedem z 14 break pointów i o ćwierćfinał zmierzy się z Eugenie Bouchard. Laura Siegemund (WTA 65) zamieniła na przełamanie sześć z 11 szans i pokonała 4:6, 6:0, 6:1 Egipcjankę Mayar Sherif (WTA 172). W II rundzie Niemka zagra z Sarą Sorribes.

J&T Banka Prague Open, Praga (Czechy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 225,5 tys. dolarów
środa, 12 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Elise Mertens (Belgia, 3) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 6:2
Kristyna Pliskova (Czechy) - Petra Martić (Chorwacja, 2) 6:1, 7:5
Ana Bogdan (Rumunia) - Łesia Curenko (Ukraina, Q) walkower

I runda gry pojedynczej:

Laura Siegemund (Niemcy) - Mayar Sherif (Egipt, Q) 4:6, 6:0, 6:1
Tamara Zidansek (Słowenia) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:0

Zobacz także:
Lexington: w środę kolejny mecz Magdy Linette. Polka zagra o ćwierćfinał
Lexington: Magda Linette i Jessica Pegula sprawiły niespodziankę. Pokonały Arynę Sabalenkę i Jennifer Brady

Komentarze (2)
avatar
Tom.
13.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Gienia!!! Wez cwiercfinal! Byloby dobrze zeby Gienia znow wrocila do topu, brakuje jej tam ;) 
avatar
Baseliner
12.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wreszcie jest co oglądać w tych nienormalnych czasach. :) Niemniej turniej w Pradze mnie kompletnie nie porywa, co innego amerykański hard.