Tenis. US Open 2020 bez Rogera Federera i Rafaela Nadala. To pierwszy taki turniej wielkoszlemowy od ponad 17 lat

Roger Federer i Rafael Nadal nie wystąpią w US Open 2020. Tym samym po raz pierwszy od Roland Garros 2003 na starcie turnieju wielkoszlemowego zabraknie zarówno Szwajcara, jak i Hiszpana.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Rafael Nadal (z lewej) i Roger Federer (z prawej) Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal (z lewej) i Roger Federer (z prawej)
Turnieje wielkoszlemowe gromadzą na starcie ponad 100 najlepszych tenisistów świata. Ci najwięksi liczą na triumf. Ci niżej notowani - na pokazanie się szerszej publiczności i sprawienie sensacji. Mało kto dobrowolnie rezygnuje z występu w imprezie rangi Wielkiego Szlema.

Podczas US Open 2020 będzie jednak inaczej. Ze względu na niespotykane dotąd okoliczności - pandemię koronawirusa i fakt, że turniej zostanie rozegrany pod protokołem sanitarnym - do Nowego Jorku nie przyjechali wszyscy najlepsi. Spośród wielu nieobecnych na pierwszy plan wysuwają się przede wszystkim Roger Federer i Rafael Nadal.

Pierwszy raz od 17 lat

Owszem, w przeszłości zdarzało się, że w turnieju brakowało jednego albo drugiego. Częściej Hiszpana, który od czasu debiutu na poziomie wielkoszlemowym (Wimbledon 2003) opuścił osiem z 66 rozegranych w tym czasie zawodów w tej rangi. Szwajcar z kolei w głównej drabince imprezy Wielkiego Szlema po raz pierwszy zagrał w Roland Garros 1999 i od tego występu ominął tylko cztery z 83 zawodów wielkoszlemowych (nie zagrał też w głównej drabince US Open 1999, bo nie przeszedł kwalifikacji).

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

Tymczasem w US Open 2020 zabraknie ich obu. To oznacza, że po raz pierwszy od Roland Garros 2003 impreza Wielkiego Szlema zostanie rozegrana bez i Federera, i Nadala.

A przecież to dwóch najbardziej utytułowanych tenisistów świata i posiadaczy wielu niebywałych rekordów. Obaj są także najlepsi w dziejach pod względem triumfów w turniejach wielkoszlemowych. Federer zdobył 20 tytułów tej rangi, a Nadal 19.

Szwajcar nie zagra w US Open 2020 z powodu kłopotów zdrowotnych. W tym roku przeszedł dwie operacje kolana i do rozgrywek powróci wraz z początkiem przyszłego sezonu. Z kolei Nadal, który miał bronić tytułu, wycofanie się uargumentował sytuacją związaną z pandemią koronawirusa i chęcią lepszego przygotowania się do wrześniowych turniejów na jego ulubionej mączce.

I znów nie zmierzą się w Nowym Jorku...

Rywalizacja Federera z Nadalem rozpoczęła się w marcu 2004 roku w Miami. Od tamtej pory rozegrali ze sobą 40 meczów (bilans 20-16 dla Nadala). Grali przeciw sobie w niemal każdym najważniejszym turnieju. Niemal, bo - co aż szokujące - nigdy nie zmierzyli się na kortach Flushing Meadows.

Amerykanom, uważającym US Open za najważniejszy turniej w roku, przez lata bardzo to doskwierało. W tym roku oni i wszyscy sympatycy tenisa z pozostałych krajów świata muszą przełknąć jeszcze bardziej gorzką pigułkę - Federera i Nadala w Nowym Jorku nie będzie.

"Okropny" występ Dominika Thiema w Western & Southern Open. Austriak chce się odkuć w US Open

Kogo będzie ci bardziej brakować w US Open 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×