W 2016 roku Carla Suarez wspięła się na szóste miejsce w rankingu WTA. Teraz zajmuje w światowej klasyfikacji 71. miejsce. Po tym sezonie planowała zakończenie kariery. Tydzień temu Hiszpanka wyznała, że zmaga się z problemami zdrowotnymi i wycofała się z wielkoszlemowego US Open 2020. We wtorek opowiedziała, co było przyczyną tej decyzji.
- Witam wszystkich. Chciałabym, żebyście wiedzieli, że kilka dni temu lekarze wykryli u mnie chłoniaka Hodgkina i teraz muszę poddać się półrocznej chemioterapii. Czuję się dobrze i jestem spokojna, gotowa stawić czoła wszystkiemu, co nadejdzie - powiedziała w materiale wideo opublikowanym na Twitterze.
Na wyznanie Suarez zareagował tenisowy świat. "Jestem zszokowana i smutna, czytając te wieści. Myślę o tobie i wiem, że silna i wyjątkowa osoba, taka jak ty, może przez to przejść" - napisała Hiszpance aktualna wiceliderka rankingu WTA, Rumunka Simona Halep. "Dużo siły w trudnych chwilach" życzył swojej rodaczce Rafael Nadal.
Chłoniak Hodgkina (ziarnica złośliwa) to choroba nowotworowa krwi. Dotyka przede wszystkim osoby młode, do 35. roku życia, ale zapadać na nią mogą również ludzie powyżej 55 lat. Na szczęście chemioterapia i radioterapia daje wysoki procent całkowitych wyleczeń.
Me toca afrontar una realidad complicada. Toca aceptarlo e intentar salir adelante confiando en el consejo médico. Siempre con positivismo ante la adversidad.
— Carla Suárez Navarro (@CarlaSuarezNava) September 1, 2020
Patience and self-belief guided me through my career. Not the easiest rival to deal with. I’ll need my truly best. pic.twitter.com/lF9oVChWRh
Czytaj także:
US Open: Naomi Osaka górą w batalii Japonek
US Open: Novak Djoković nie potrzebował eksplozji, by wygrać
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność