Gdyby nie wycofanie Diego Schwartzmana, Lorenzo Sonego nie zagrałby w turnieju ATP w Wiedniu. Włoch odpadł w kwalifikacjach, ale wszedł do drabinki jako tzw. "szczęśliwy przegrany" po tym, jak Argentyńczyk zrezygnował z występu w stolicy Austrii. Sonego dostał od losu drugą szansę i ją wykorzystuje. Pokonał Huberta Hurkacza i Dusana Lajovicia, a w piątek sprawił sensację, wygrywając w ćwierćfinale z Novakiem Djokoviciem.
Sonego rozpoczął mecz agresywnie nastawiony i natychmiast dało mu to efekt. Po kilkunastu minutach gry niespodziewanie objął prowadzenie 4:0. Przewagi już nie stracił i wygrał pierwszego seta 6:2. Druga partia nic nie zmieniła w przebiegu meczu. Włoch wciąż grał bezkompromisowo i odważnie, a Djoković popełniał wiele błędów, przeciętnie serwował i podejmował złe decyzje taktyczne. Ta odsłona zakończyła się wygraną tenisisty z Turynu 6:1.
Mecz trwał 68 minut. W tym czasie Sonego zaserwował osiem asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał pięć z sześciu break pointów, posłał 26 uderzeń kończących, popełnił 12 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 62 punkty, o 21 więcej od rywala. Z kolei Djokoviciowi zapisano trzy asy, zaledwie siedem zagrań wygrywających oraz aż 25 pomyłek własnych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie
- To dla mnie życiowe zwycięstwo - przyznał 25-latek z Turynu, cytowany przez atptour.com. - To niewiarygodne. Novak jest najlepszym tenisistą świata, a ja rozegrałem najlepszy mecz w karierze. Jestem bardzo szczęśliwy.
Pokonując aktualnie pierwszego w rankingu Djokovicia, Sonego odniósł debiutanckie zwycięstwo nad tenisistą z czołowej "10". Został też pierwszym Włochem, który pokonał lidera rankingu ATP od maja 2017 roku, gdy w Rzymie Fabio Fognini ograł wówczas światową "jedynkę", Andy'ego Murraya.
W półfinale Sonego zmierzy się z Danielem Evansem. Brytyjczyk w piątek pokonał 7:6(3), 4:6, 6:3 Grigora Dimitrowa. - Jestem zadowolony, że przeszedłem przez tak trudny mecz. To wspaniałe uczucie. Uważam, że zagrałem bardzo dobrze - skomentował Evans.
Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,409 mln euro
piątek, 30 października
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Lorenzo Sonego (Włochy, LL) - Novak Djoković (Serbia, 1/WC) 6:2, 6:1
Daniel Evans (Wielka Brytania, SE) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 7:6(3), 4:6, 6:3
ATP Nur-Sułtan: Frances Tiafoe i Adrian Mannarino w półfinale. John Millman obronił meczbole