Przystępując do trzeciego meczu w ATP Finals 2020, Dominic Thiem był już pewny awansu do półfinału. Z kolei Andriej Rublow nie miał szans, by znaleźć się w 1/2 finału londyńskiej imprezy. To jednak nie oznacza, że był to mecz "o pietruszkę". Stawką było 200 punktów do rankingu ATP oraz 153 tys. dolarów za wygranie pojedynku w fazie grupowej. Tę nagrodę wywalczył Rosjanin, pokonując Austriaka w dwóch setach.
Rublow rozpoczął mecz w znakomity sposób. Błyskawicznie uzyskał dwa przełamania i objął prowadzenie 4:0. To pozwoliło mu wygrać pierwszego seta 6:2.
Rosjanin w czwartek walczył z całych sił, natomiast Thiemowi brakowało determinacji. Austriak grał bez zaangażowania. Starał się skracać wymiany, popełniał mnóstwo błędów i próbował wielu nietypowych dla siebie rozwiązań. Można było odnieść wrażenie, że traktuje ten pojedynek bardzo ulgowo.
27-latek z Wiener-Neustadt do walki poderwał się jedynie w krótkim fragmencie drugiej partii, gdy od stanu 2:4 wyszedł na 5:4. W 11. gemie jednak znów oddał podanie, popełniając prosty błąd przy siatce. Dzięki temu Rublow stanął przed szansą na wygranie spotkania i jej nie zmarnował.
Dla Rublowa to 41. zwycięski mecz w sezonie 2020. Żaden tenisista w tegorocznych rozgrywkach nie wygrał tak wielu spotkań w głównym cyklu. Ogrywając w czwartek Thiema, odniósł zarazem swoje premierowe zwycięstwo w Finałach ATP Tour.
Thiem zakończył rywalizację w Grupie Londyn 2020 na pierwszym miejscu. Rublow, mimo czwartkowego zwycięstwa, zajmie czwartą pozycję. O drugą lokatę i awans do półfinału w wieczornym spotkaniu zmierzą się Rafael Nadal i Stefanos Tsitsipas.
ATP Finals, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 5,7 mln dolarów
czwartek, 18 listopada
Grupa B (Londyn 2020):
Andriej Rublow (Rosja, 7) - Dominic Thiem (Austria, 3) 6:2, 7:5
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie sztuczki Hansiego Flicka. Dobry jest!