Tenis. Fani Igi Świątek muszą poczekać na jej występ w kraju. Mecz Polska - Brazylia znów przełożony

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tenisowa reprezentacja Polski nie zagra w lutym z Brazylią w meczu barażowym w ramach Pucharu Billie Jean King (dawniej Fed Cup). Spotkanie zostało przełożone z powodu zmian w kalendarzu WTA na pierwsze miesiące 2021 roku.

Pierwotnie mecz Polska - Brazylia miał się odbyć w kwietniu 2020 roku. Jednak z powodu pandemii COVID-19 władze Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) zdecydowały się przełożyć wszystkie spotkania barażowe oraz turniej finałowy na sezon 2021.

Biało-Czerwone miały się zmierzyć z Brazylijkami w Bytomiu w dniach 5-6 lutego 2021. - Cały czas jestem w kontakcie z trzonem naszej reprezentacji, czyli z Magdą Linette, Magdą Fręch i teamem Igi Świątek. Mam nadzieję, że uda nam się w końcu spotkać w komplecie i postawić kropkę nad "i", na którą długo wszyscy czekamy, czyli pokonać Brazylię - mówił w rozmowie z PZT Dawid Celt.

Kapitan drużyny narodowej doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że mecz znów może zostać przełożony. W czwartek PZT otrzymał potwierdzenie tych obaw. Pandemia COVID-19 wymusiła zmiany w kalendarzu na początek 2021 roku. 8 lutego planowana jest inauguracja zmagań w głównej drabince Australian Open 2021, co wyklucza rozgrywanie meczów w ramach Pucharu Billie Jean King.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Władze ITF poinformowały federacje Polski i Brazylii, że mecz zostanie przełożony na 16-17 kwietnia 2021 roku. Gospodyniami pozostaną Biało-Czerwone, a spotkanie ma się odbyć w Bytomiu. Wszystko będzie zależało oczywiście od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Stawką meczu Polska - Brazylia jest awans do przyszłorocznych kwalifikacji. Zwycięski zespół będzie więc o krok od wywalczenia przepustki do turnieju finałowego, który ma się odbyć w Budapeszcie.

Pod koniec listopada odbyło się w Zielonej Górze zgrupowanie kadry. - Nie była to ścisła kadra fedcupowa, bo po turniejach w Stanach Zjednoczonych zostało tam na okres przygotowawczy kilka dziewczyn, w związku z tym, że sytuacja na świecie nie była do końca jasna. Nie wiadomo było, czy przypadkiem znowu nie zostaną zamknięte granice i czy będzie później jak się z kraju wydostać. Dlatego Magda Fręch i Kasia Kawa zdecydowały, że ten okres przygotowawczy przepracują właśnie w Stanach. Natomiast Magda Linette czy Iga Świątek trenowały z własnymi teamami. A my na zgrupowaniu mogliśmy się na spokojnie przyjrzeć temu bezpośredniemu zapleczu, jak choćby Weronice Baszak czy Nastce Szoszynie, które były z nami po raz pierwszy - wyznał Celt.

Zobacz także:
Iga Świątek porównana do legendy
Ojciec Dominika Thiema skrytykował decyzję syna

Komentarze (4)
grolo
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Turnieju finałowego ma się odbyć w Budapeszcie... Przypominam, że Iga już jeden turniej drużynowy w Budapeszcie wygrała ... 5 lat wcześniej. 
grolo
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już raz w Budapeszcie Polki wygrały Fed Cup - ale juniorski, do lat 16... Grała mała leworęczna Maja Chwalińska, z doskoku do debla Stefania R-Dzik. Jednak główny ciężar gry spoczywał na Czytaj całość
grolo
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W wielkim finale Iga pokonała Anisimową a wraz z Mają rozbiły świetną parę Claire Liu / Caty McNally . Ten deblowy mecz był rozstrzygający o tryumfie, bo pierwsze singlowe starcie Maja prze Czytaj całość
grolo
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
REMEMBER THE NAME : Iga Swiatek. .. Tak zaczyna się artykuł,o zwycięstwie Polski w juniorskim Fed Cup w Budapeszcie ... to było 4 lata temu a Iga miała 15 lat... Wygrała KAŻDY mecz, który gra Czytaj całość