Dajana Jastremska poleciała do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, aby przygotowywać się do nowego sezonu. W Dubaju przeszła standardowe badania na COVID-19. Test dał wynik pozytywny, dlatego tenisistka znalazła się na kwarantannie.
"Dwa dni po przylocie do Dubaju otrzymałam pozytywny wynik testu. Poddałam się samoizolacji i nie trenowałam przez dwa tygodnie. Symptomy były bardzo dziwne, czułam się źle! Teraz już wyzdrowiałam i mogę skupić się na treningach. Proszę, uważajcie na siebie" - wyznała na Twitterze 29. rakieta świata.
W piątek Jastremska powróciła do treningów na korcie i będzie się starała nadrobić stracony czas. WTA nie ogłosiła jeszcze kalendarza na początek sezonu 2021, ale według medialnych doniesień panie mają na początek zagrać w Abu Zabi, po czym udadzą się do Melbourne, gdzie czeka je dwutygodniowa kwarantanna przed wielkoszlemowym Australian Open (8-21 lutego).
Młoda Ukrainka to kolejna osoba ze świata tenisa zakażona koronawirusem. Wcześniej na COVID-19 chorowali m.in. Simona Halep, Novak Djoković, Viktor Troicki, David Goffin, Benoit Paire czy Grigor Dimitrow. Bułgar opowiedział potem, że czuł się bardzo źle. Choroba znacznie osłabiła jego organizm (więcej tutaj).
Zobacz także:
Turniej w Abu Zabi odwołany
Novak Djoković zorganizował obóz treningowy w swoim centrum tenisowym
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni