- Roger zadecydował, że nie zagra w Australian Open 2021. W ostatnich kilku miesiącach poczynił znaczące postępy w kwestii rekonwalescencji kolana i odzyskania pełnej sprawności. Jednak po konsultacjach ze swoim sztabem uznał, że na dłuższą metę najlepszy dla niego będzie powrót do tenisa po Australian Open - mówił pod koniec grudnia agent Szwajcara, Tony Godsick, w rozmowie z AP.
Wówczas uważano, że Roger Federer wycofał się z Australian Open z powodu kontuzji kolana, która storpedowała jego plany w 2020 roku. W zeszłym sezonie tenisista z Bazylei wystąpił tylko w wielkoszlemowej imprezie w Melbourne, w której doszedł do półfinału. Teraz jako termin jego powrotu do rywalizacji podaje się marzec, gdy odbędą się halowe zawody ATP 500 w Rotterdamie (więcej tutaj).
Nieco więcej informacji odnośnie rezygnacji Federera z gry w Australian Open 2021 (8-21 lutego) przekazał Andre Sa, który z ramienia organizatorów turnieju odpowiada za kontakt z zawodnikami. Jego zdaniem to nie problemy zdrowotne zdecydowały o wycofaniu się Szwajcara, ale przymusowa kwarantanna, której musi się poddać każdy tenisista po przylocie do Melbourne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny
- Rozmawiałem z nim miesiąc temu i miał dwie opcje. Mógł przyjechać z całą rodziną i poddać się kwarantannie. Problem był taki, że Mirka (żona Federera) i ich dzieci nie mogliby opuszczać pokoju hotelowego. Musieliby przesiedzieć czternaście dni w pokoju - powiedział Sa w rozmowie z portalem Band Sports.
Zgodnie z obowiązującym w Melbourne protokołem tenisista może trenować w czasie kwarantanny po uzyskaniu negatywnego wyniku na COVID-19. Jego rodzina musi jednak w tym czasie pozostać w hotelu, a to nie spodobało się żonie Szwajcara. - Druga opcja była taka, żeby przyjechał sam. Tyle że przez pięć tygodni byłby bez rodziny. Powiedział: "Stary, mam 39 lat, 4 dzieci, 20 wielkich szlemów. Nie mam już czasu na to, żeby być z dala od rodziny przez 5 tygodni" - wyznał Sa.
Zobacz także:
Surowe kary dla tenisistów za naruszenie zasad protokołu Australian Open
Niespodziewany koniec współpracy Alexandra Zvereva i Davida Ferrera